Wpis z mikrobloga

To uczucie gdy masz 31lvl i prawie że nigdy nie trzymałeś fizycznej prawdziwej kobiety za rękę a jedna baba na specjalizacji będzie już się rozwodzić

#przegryw #depresja #samobojstwo #logikaniebieskichpaskow

Życie tak szybko #!$%@? a ja się czuję jakbym wypadł za burtę i tylko z perspektywy trzecioosobowej patrzył na ich życia, prawdziwych ludzi co mają życia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • 15
@smutny_login: Tak szczerze warto przeżyć jakąś miłość, to prawda, ale kuźwa powiem Ci, że jak się trafi do toksycznego związku, to jednak ostro sie jest wykończonym psychicznie, a chęć #!$%@? się jest o wiele większa xD. Mimo wszystkich życzę Ci żebyś kogoś poznał. Ja daję sobie spokój 1 toksyczny związek jaki miałem mi wystarczy xD, chociaż samotność też ostro daje po bani.. tym bardziej jak sie wspomnienia włączą>< rycie psychy poziom
@smutny_login: od dawna sam powtarzam, że jestem już tylko pasażerem, biernym obserwatorem zdarzeń. Wszystkie próby ogarnięcia się, bycia szczęśliwym, kończyły się nie tylko okropnym rozczarowaniem i popadaniem w głębsza depresję, ale tez między innymi coraz większymi problemami zdrowotnymi. Teraz już nawet nie mogę niczego. Płynę z prądem unikając potencjalnych "radości", wiedząc, że oprócz smutku i gorzkiego posmaku, nic więcej nie przyniosą.
@cienki137:

od dawna sam powtarzam, że jestem już tylko pasażerem, biernym obserwatorem zdarzeń.


W wielkim skrócie - tak właśnie jest. Świadomość, wolna wola i wpływ na swoje życie to iluzja.

Reprezentujesz sobą określony stan komórek i atomów, ułożonych w określony sposób - i ten układ oraz wzajemne oddziaływania określa, jak to wszystko się potoczy dalej, jakie neurony zadziałają i jakie decyzje podejmiesz. Nie mamy na to wpływu, jesteśmy malutkim kamyczkiem w
@jagoslau: paradoks polega na tym, że pomimo tego że i tak wszystko zmierza w jednym niby odgórnie ustalonym kierunku, tak można próbować korzystać z tego co jest, czerpać radość z życia. Głęboko wierzę w to, że niektórym się udaje.

Tylko... Mnie to nie dotyczy. Ostatnie lata były tylko coraz większą porażka, większym cierpieniem i bólem dnia codziennego. Tyle razy próbowałem coś zrobić i zawsze na koniec gorzej...
@Nova88:

Tak Ci się niestety tylko wydaje.

Myślisz, że świadomie analizujesz sytuację i podejmujesz swoją własną decyzję - a tak naprawdę wynika ona z konkretnych i przebiegających w określonym porządku reakcji chemicznych w mózgu, budowy/stanu organizmu i jego oddziaływania ze środowiskiem.

Reakcja/decyzja zawsze będzie taka, a nie inna - prawa fizyki to wymuszają, bo neurony ułożyły się w określony sposób wskutek Twojego wcześniejszego życia, wychowania, doświadczeń, oddziaływań środowiska. I to prowadzi
@Nova88:

Naprawdę nie wiem, jak to wytłumaczyć w prosty sposób.

Zacznij od małej skali. Gdy masz kilka kulek leżących na stolę i uderzysz jedną - ona poleci w kierunku kolejnej, odbije ją w określonym kierunku, ta wpadnie na kolejną etc. - i zacznie się reakcja łańcuchowa.

Jeśli cofniesz ten stan do dokładnie tego samego układu początkowego i powtórzysz operację używając dokładnie tej samej siły i wektora - kulki polecą w identyczny
Człowiek - to, co o nim decyduje i stanowi o tożsamości, jego ciało - to jedno wielkie skupisko atomów i komórek. Są ułożone w określony sposób - i mogą zareagować tylko w jeden, określony sposób.


@jagoslau: No właśnie nie jest to takie oczywiste. Czy natura Wszechświata jest stochastyczna czy deterministyczna to dalej się nad tym głowimy jako ludzie. Mechanika kwantowa strasznie w naszych głowach zagmatwała obraz deterministyczny. Co nas najbardziej wkurza