Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Moja dziewczyna jest #dda. Jest bardzo zazdrosna o mnie. Problem jest nawet gdy na imprezie leci teledysk np. Kizo gdzie jest dużo dziewczyn w bikini, a ja przypadkiem spojrzę na teledysk to mam problem bo lecę na gole dupy. Mieszkam też z dwoma lokatorkami i kumplem(chłopak jednej z lokatorek), druga lokatorka ma chłopka. Jest ciągle problem, że mam z nimi kontakt. A my jesteśmy przyjaciółmi od dobrych dwóch lat. Jest problem o to, że czasem siedzę z lokatorami, ze czasem posiedzimy w piątek np. Do 1 w nocy rozmawiając i grając w fife. Tak samo jak z koleżanką z którą byłem na weselu. Zakazała mi z nią kontaktu, z zazdrości. Nie robię nic co mogło by wzbudzić w niej zazdrość, nie spotykam się z koleżankami sam na sam. Chciała bym nie spędzał czasu na imprezach gdzie są kobiety. Ona ma przyjaciela. Była sytuacja gdy bardzo przeżywała to co się dzieje w domu, pisała wtedy ze mną i zadzwoniła do przyjaciela pod pretekstem, że tylko on ją zrozumie a ja nie, bo nie miałem tak w domu. #!$%@? się o to, a to było koło północy w tygodniu. Potem w weekend nie chciałem się z nią spotkać o te sytuację. Zdenerwowała się i zerwała, oczywiście przez smsy. Nie odzywała się tydzień. Dzwoniłem do niej, nie odbierała, pisałem czy wszystko w porządku, była obrażona bo zostawiłem ją w ciężkiej sytuacji. Napisała w sobotę tydzień później ze ma do mnie żal. Tłumaczyłem jej dlaczego nie chciałem się spotkać. Nic nie docierało. Chciała żebym przyjechał do niej, po tym jak napisała mi, że ktoś ją podrywał i ze w sumie to zgodziła się na spotkanie. Pewnie kłamała, że się z nim spotkała. Napisała o północy bym przyjechał, gdy ja siedziałem i gadałem z lokatorami. Powiedziałem, że nie ma sznas po tym co mi zrobiła i wiedziałem ze spotkała się z koleżanką i piły. Powiedziała mi o tym lokatorka z przypadku gdy zapytała czemu się z nią nie widzę, ja odpowiadając szczerze powiedziałem ze nie wiem co robi bo mnie zablokowała tydzień temu i lokatorka mi powiedziała że widziała ze imprezuje z jakąś koleżanką. Napisała do tej koleżanki gdy jej powiedziałem o tym, ze czemu wtrąca się między nas i jaki to jestem zły bo nie chciałem przyjechać... Następnego dnia napisała mi że spotkała się z kimś jak ja jej odmówiłem i zaprosiła go na wesele. Prawdopodnie jej były który jest na jej zawołanie od kilu lat. Napisała mi, że dla mnie liczą się koledzy i lokatorki. Nie wiem co mam robić. Wiem, że jest #dda ale to już nie jest przegięcie pewnych norm? Czy warto to naprawiać? Dodam, że podniosła kilka razy na mnie rękę, właśnie przez zazdrość.

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #63926f5f2665a775f25cfc9c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 26
LubieżnaPantera: Fakt że niektóre teledyski są strasznie wulgarne. Nie dziwne że jest zazdrosna. A jak ty byś się czuł gdyby leciał teledysk z fajnymi napakowanymi facetami, a ona by się patrzyła? Niestety takie teledyski to rzadkość. Przemysł muzyczny nastawiony jest głównie na cycki i dupy. Rzadko pokazują seksownych facetów...
---

Zaakceptował: LeVentLeCri
ZbożowaBabcia: @krewetkowa_zupka próbowała kilku psychologów, mówi, że nie pomaga jej. Aktualnie odstawiła leki na depresję, które według niej nic nie dawały.
Dodam, że na początku związku była inna, wyrozumiała, czasami łapała się na tym, że lamentuje o pierdoły. Ale teraz jest inaczej, zwalanie winy na mnie, że ja się nie staram i nie zachowuje się jak mężczyzna. Porównywała mnie też do jej kolegów, ex ze oni by się nigdy nie zachowywali
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Myślicie, ze to nie problem żeby spojrzeć czasem na poślady w teledysku?


@AnonimoweMirkoWyznania: oczywiście że nie, moja różowa wie że z kumplami wysyłamy sobie jakieś gole baby na Messengerze, ona tez sobie ogląda ninja warrior bo lubi pooglądać wysportowanych koksow skaczacych po linach i nikt nie ma do nikogo pretensji bo sobie po prostu ufamy jak normalni ludzie w zdrowych związkach. To co OP opisuje to jakieś chore gówno.
@AnonimoweMirkoWyznania:

Myślicie, ze to nie problem żeby spojrzeć czasem na poślady w teledysku?


Absolutnie nie. To ona i jej zazdrość oraz prawdopodobnie niskie poczucie wartości są problemem. Nie ma jak unikać tego typu treści, a jednocześnie jednak trzeba zrozumieć, że instynktownie takie coś może przyciągać wzrok faceta. Nie wyobrażam sobie jakie jazdy by Ci zrobiła jakby miała Cię przyłapać na oglądaniu porno... .-.

Przykład, we wszystkich świętych miała problem, że się
@AnonimoweMirkoWyznania: Jedyne, co Ci mogę napisać po tym, co tu przedstawiłeś, to żebyś uciekał.

Jesteś związany z kobietą niestabilną. Na domiar złego chwytasz się desperacko dobrych chwil, nie widząc, jak te „ataki” niszczą Ciebie. Przestań ją tłumaczyć i idealizować chwile tzw. normalności. To naprawdę jest już współuzależnieniem, bo funkcjonujesz zgodnie z jej rytmem (rytmem jej głowy i odpałów), chodzisz na paluszkach i nawet przyznajesz się do błędu, gdy go nie popełniłeś,