Aktywne Wpisy
m__b +90
Cześć Wykopowicze!
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
Od początku istnienia Wykopu staramy się, żeby to miejsce było wszystkich przestrzenią do swobodnej dyskusji, gdzie każdy z nas może wyrazić swoje zdanie bez obaw o cenzurę. To dla nas niezwykle ważne, bo to właśnie nasza niezależność sprawia, że Wykop jest takim wyjątkowym miejscem.
Jednocześnie, chcemy aby każdy mógł czuć się dobrze w przestrzeni jaką jest Wykop. Uważamy, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Dajemy każdemu swobodę wypowiedzi, ale zależy nam na tym, aby używane w dyskusji słowa nie raziły niczyich uczuć.
W związku z tym zdecydowaliśmy się wprowadzić pewne ograniczenia widoczności słów, które uważane są za kontrowersyjne. Mamy nadzieję, że dzięki temu, nawet najbardziej gorąca wymiana zdań nie sprawi, że ktoś poczuje się źle.
Henson_ +205
Czy ktoś z was wyemigrował z całą rodziną?
U mnie robota zdalna, różowy pielęgniarka. Dwójka dzieci w wieku przedszkolnym.
Który kierunek na lepsze życie? Myślałem nad Kanarami albo Hiszpanią kontynentalną, ale po zapoznaniu się z systemem edukacji zniechęcił mnie ten kierunek. Sam nie wiem co robić, sytuacja materialna dobra, ale to co się dzieje za wschodnią granicą i w kraju odbiera ochotę do życia...
Byłem dwa i pół roku w USA więc wiem jak wszystko człowieka wkurza po jakimś czasie.
Różowy pracował w Azji ponad rok i oboje doszliśmy do tego samego wniosku.