Wpis z mikrobloga

@Czerwony_jak_WIG20: ze mnie mieliby większy pożytek, gdybym po prostu zapłacił im ten ekwiwalent, a nie bawił się w harcerzyka. W przypadku wojny to samo - lepiej, żebym wyjechał na zachód do roboty i ładował tysiące w wojsko, a nie był robolem w okopie.
  • Odpowiedz
Dzieci się obsrały


@Czerwony_jak_WIG20: służba zasadnicza skończyła się w 2008 roku. Ostatni rocznik, który miał służbę to 1989 i 1990. Ćwiczenia dotyczą jedybie oaoby w rezerwie, czyli po zasadniczej służbie.

Dla ciebie 32 letnie osoby, to dzieci?
  • Odpowiedz
Mi żal mentalnych niewolników co to nie widzą nic złego, że państwo zamyka ich w jednym miejscu na nawet 3 miesiące i każe się bawić we wojsko. Wspomnienie o PRLu pewnie nie przypadkowe, tacy niewolnicy by się tam czuli jak ryby we wodzie.


@nostalgiwolf: mi żal takich jak Ty i reszty klamcow, którzy splakali sie i rzucaja fejkami, że wraca zasadnicza służba, czy że każdy będzie wzywany na te ćwiczenia.
  • Odpowiedz
mi żal wszystkich knagochapaczy, którzy chętnie wylizaliby buta władzy, która ich depcze


@Anon_daru: xDDD ale Ty wiesz żałosny człowieku, że służbę zasadniczą zlikwidowano w 2008 roku? Czy Ty wiesz, że od tego czasu co roku byly cwiczebia rezerwistów, czyli osoby po zasadniczej służbie wojskowej? Jak było PO, to też to było. Co Ty p--------z człowieku?

Dopiero przez pandemie, to zawieszono i znowu teraz wraca, co maja z tm wspólnego malapety
  • Odpowiedz
  • 0
@Czerwony_jak_WIG20 do każdego zwolennika przymusowego woja powinno się strzelać - powinni po szkoleniu przecież umieć uniknąć pocisków

Tfu na ciebie bezwolny psie zamordysto, wytresowana kukło bez własnego zdania, kukoldzie oddający się pod cudzą władzę
  • Odpowiedz
ale Ty wiesz żałosny człowieku, że służbę zasadniczą zlikwidowano w 2008 roku?


@technojezus: nikt nigdy nie zlikwidował słuzby wojskowej została tylko zawieszona, więc to ty p--------z xD
  • Odpowiedz
@Czerwony_jak_WIG20: to nie kwestia przeżyją czy nie przeżyją.
Mamy większą świadomość już niż mentalni niewolnicy i nie mam zamiaru na jakieś szkolenia srolenia, nawet tylko miesięczne.
Chyba, że w warunkach min 4 gwiazdkowego hotelu z basenem i jaccuzzi, to wtedy mogę sobie miesiąc postrzelać.
A tak pozatym to nie zamierzam walczyć za ten k--------k, spierdzielam stąd pierwszy.
Więc po co mi szkolenie?
  • Odpowiedz