Wpis z mikrobloga

Politycy zachodu jak zwykle odklejeni. Baiden i Macron używają słów pokój i negocjacje... Gdy Rosja eskaluje konflikt. Media donoszą, że z zmobilizowanych ponad 200 tysięcy na froncie może już być 30-60 tysięcy Rosjan, a kolejne fale będą napływać. Następne informacje, że Rosja przestawia gospodarkę na wojeną, zwiększają produkcję na potrzeby wojska. Chcą kupować za granicą. Rosja dąży do eskalacji konfliktu. Słowa zachodu o pokoju nikogo. A dostawy z zachodu dla Ukrainy tylko stabilizują linię frontu. Zamiast czym prędzej przekazać Ukrainie zachodnie czołgi i samoloty, bo tylko wygrana Ukraińców może zakończyć te wojnę co przynesnie mniejszą ilość ofiar. Sakcje nie działają w tym kontekście, że nie powstrzymują Moskwy przed eskalacją konfliktu. Mobilizacja w Rosji ma trwać nadal. Chcą wsadzić ludzi w okopy na całej długości linii frontu. Pierwsza wojna światowa. I zachód tego nie widzi, że widzi, że Putin nie zamierza się poddać, a już nie stracić żadnego kawałka ukraińskiej ziemi... Także dla mnie słowa Baidena i Macrona oderwane są od rzeczywistości...

#ukraina #rosja #wojna #polityka
  • 7
@N331: Po prostu ich służby czytają wykop. Więc doniosły prezydentom, że w razie eskalacji, Polska i Polacy się poddadzą bo "nie chcą być mięsem armatnim". Nie ma co się bawić w wojnę, jak najbardziej zainteresowany nic nie zamierza robić.
@N331: nie ma innej drogi do zakończenia tej wojny niż negocjacje (lub powolny upadek Ukrainy)
Chyba, że NATO wesoło wjeżdża do Moskwy to tak, można rozmawiać inaczej. Tylko wtedy to wszyscy dostaniemy takie śmieszne karteczki ( ͡° ͜ʖ ͡°)