Wpis z mikrobloga

#obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #demografia #emigracja

Polska znowu może być liderem! Liderem emigracji oczywiście. Jeśli okaże się prawdą, że zaczynają wysłać do tysięcy cywili wezwania na ćwiczenia wojskowe, a nie jest to tylko odwrócenie uwagi od sprawy Orlenu, to szykują się spore zmiany społeczne.

Jeśli zaczną to robić, to będzie pocałunek śmierci dla polskiej demografii, ponieważ nawet przed tą akcją co drugi młody człowiek zastanawiał się nad emigracją. Póki są otwarte granice, młodzi ludzie będą masowo wyjeżdżać do miejsc gdzie mogą liczyć na stabilne życie zawodowe bez służby pod wychowankami Macierewicza. Przeniesienie centrum interesów życiowych do miejsc oddalonych o kilka godzin - Czech, Niemiec, Danii czy Szwecji, to obecnie najprostszy i najlepszy sposób żeby uniknąć przymusu wojskowego, a przy okazji jako bonus zyskujemy stabilizację finansową, doświadczenie zawodowe rozwiniętej gospodarki, wyższą jakość służby zdrowia, bezpieczeństwo, i realną szansę na emeryturę.

Jeśli ktoś ma wątpliwości że młodzi mężczyźni, koń pociągowy polskiej gospodarki, tego nie zrobią, to przypomnijcie sobie jak wyglądało to w czasach zasadniczej służby wojskowej. Dla zwolnienia z obowiązku ludzie byli w stanie płacić tysiące, byle tylko studiować na jakiejś wirtualnej uczelni, przypominam też falę emigracji po otwarciu granic z UE w 2004 roku.

Zmuszanie przemocą do służby wojskowej + otwarte granice do krajów stabilniejszych i bardziej rozwiniętych gospodarczo = miliony emigrantów. Moja śmiała hipoteza: Polska straci więcej "zasobów ludzkich" przez obowiązkową służbę wojskową niż Ukraina do tej pory ma strat w żołnierzach. Nie wspominam nawet o najważniejszym dla nowoczesnej gospodarki zasobie czyli wykształconych specjalistach - im emigrować jest najłatwiej.
zbierski9 - #obowiazkowecwiczeniawojskowe #wojsko #demografia #emigracja 

Polska z...

źródło: comment_1670112055IGs5GSjkXXRyIFBxlMT3m7.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
@Argony: moim zdaniem to się po prostu nie spina: obowiązkowa służba wojskowa i otwarte granice do sąsiadujących z nami zamożniejszych i stabilniejszych krajów.

Młody mężczyzna rozpoczyna życie zawodowe i ma wybór : przeprowadzić się kilka godzin dalej do innego miasta w Polsce i być męczonym przez Dudę i jego wojsko czy jechać kilka godzin w przeciwnym kierunku i mieć spokój, stabilizację i dwa razy wyższe zarobki w euro. Wybór jest oczywisty.
  • Odpowiedz
@Argony: trudno mi w to uwierzyć, bo ten rząd akurat dużo angażował się w sprawy migracji Polaków, więc świadomość jest. Póki co traktuję to jako PR-ową wrzutkę która ma odwrócić uwagę od jakichś tematów, być może Orlenu. Jeśli nie okaże się to zwykłą prowokacją, to jest to najgłupszy i najbardziej destrukcyjny pomysł ostatniej dekady, na którym Polska nieodwracalnie straci masę ludzi którzy wyjadą pracować na kraje konkurujące z nami gospodarczo.
  • Odpowiedz
@zbierski9

Sam żyje na emigracji ( chociaż nie tej zarobkowej/ekonomicznej) i kisne z tego idealizowana zachodu. Takie kity, że tam żyje się za najniższą na w miarę dobrym poziomie, czy że na emeryturze będzie złota jesień życia bądź, że państwo nie ingeruje w społeczeństwo można wciskać mało rozgarniętym ludziom.

Ludzie pojadą i większość wróci po kilku tygodniach, max miesiącach. Zauważą dosyć szybko, że zarobki wyższe to też wyższe koszty życia, a za
  • Odpowiedz
@dnO_Oceanu: Bzdury i pisowska propaganda.

Na zachodzie poziom życia nadal średnio jest dwa razy wyższy niż w Polsce - jeśli masz niskie kwalifikacje, to państwo ma autentycznie działające programy socjalne i zniżki podatkowe. Jeśli masz wysokie kwalifikacje, płace, możliwości rozwoju i kultura pracy jest o wiele wyższa.

Jeśli moje doświadczenie jako wieloletniego emigranta, który chwilowo wrócił do Polski, ci nie wystarczy, to poczytaj sobie co o pracy w Niemczech mówią np.
  • Odpowiedz
@zbierski9: Najlepsze jest to, że odkąd jesteśmy w UE i nie ma praktycznie kontroli granicznej na południu i zachodzie, można uciec w dowolnym kierunku nawet zieloną granicą. Najpierw sobie wyjechać na spokojnie i zostawić auto z pełnym bakiem 10km od granicy na jakiejś wiosce i wrócić do domu dla zmyły, a w razie problemu dyla przez las, spacerek, w auto i papa wojenko.
  • Odpowiedz
@zbierski9: W XX wieku propaganda od szkoły chowała chłopców na żołnierzy. Sami chcieli brać udział w wojnie. Dziś pomimo ciągłej propagandy tylko nielicznym chce się ginąć za kraj i porzucać swoje wygodne piwnice...
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@zbierski9: No z tym mieszkaniem to popłynales xD zwłaszcza ze zwykle porowanie jest ceny w centrum wojewódzkiego do jakieś wiochy pokroju popularnego ostatnio Sieradza.
Zapomniales tez jak zwykle o wszelkich uslugach.
Ale tak, jak policzysz samo paliwo i czokoszoki to wiecej kupisz na zachodzie
  • Odpowiedz
@zbierski9: W chinach najlepszy prezent jaki można sprawić dorosłemu synowi to kupno mieszkania, natomiast w korei południowej to opłacenie studiów poza krajem tak by wrócił po paru latach by uniknąć wojska ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@dnO_Oceanu:

gdzie wypłata to 1800 euro, ale czynsz to 1000 euro, a resztę zjedzą opłaty i żywność

Gdzie można się do takiej pracy zapisać? W Polsce masz wypłatę 3k a wynajem kawalerki w większym mieście to:

  • Odpowiedz
@zbierski9: Pomijając powód wyjazdu. Ja tam tego Polsce życzę, żeby za 10-15 lat nie było tutaj młodych, a sami starzy schorowani ludzie, którym nie ma kto pomóc, no lekarze wyjadą, nikt nie będzie pracował na ich emeryturki ( ͡° ͜ʖ ͡°) i Polska sobie spadnie z krzesełka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@zbierski9: coś w tym może być, bo ja sam jestem dosyć odporną jednostką (jeszcze tu mieszkam ( ͡° ͜ʖ ͡°)), ale obowiązkowe powołanie do wojska spowoduje również i moją emigrację. Trochę się obawiam, jak wszystko co nieznane, no ale nie będę kopać rowów bo sobie 460 osób tak zechciało.
  • Odpowiedz