Wpis z mikrobloga

@Brel: Koniecznie ja konserwuj, robi sie to na bieżąco, to nie do końca jest tak że bylo by jakoś znacznie taniej. Drogie marki charakteryzują się kosztowną eksploatacją. Analogicznie regularne smarowanie Rolexa kosztuje 2 800 zł.
@Grzesio87: tak swoją drogą to chore. Smarowanie zwykłego zegarka nie kosztuje dużo, zwykłe mechanizmy w rolkach czy omegach też nie są bardziej skomplikowane a cena z kosmosu, bo autoryzowany serwis, bo procedury, bo firma etc. etc. Placi sie za znanczek. Samo swiss made na tarczy bez względu na słuszność napisu podwaja cenę zegarków.
@Brel: Nie podoba mi się wskazówka sekundowa, ale po Googlowaniu znalazłem, że chyba był taki model. Zdjęcie słabe, dlatego na pierwszy rzut oka wydawało się podejrzane. Najlepiej u dobrego zegarmistrza zweryfikuj oryginalność.