Aktywne Wpisy
Mam odłożone 150k i ciągle rośnie. Nie wiem w co zainwestować. Przyszłościowo chcemy z różową się postawić (działka teścia ale najbardziej opłacalne będzie przepisanie jej dopiero po naszym ślubie ze względu na podatki) i najchętniej to bym zaczął działać już, teść budowlaniec, szwagier dekarz, więc koszt robocizny mi odpada (chyba że będę czekał długo i nie będzie miał siły już, żeby pomóc, o co też się boję) a nie chcę żeby ta
Co zrobić z odłożoną kasą?
- Liczyć że przepisze po ślubie i działać z budową 26.6% (199)
- Kupić 50/50 mieszkanie z ojcem i wynająć 48.3% (361)
- Inna opcja (napisz komentarz, proszę). 25.0% (187)
stanislaw-kania +349
Żaden z Was frajerzy żeby się zesrał nie będzie tak stylowym mężczyzną jak mój stary
#takaprawda #modameska
#takaprawda #modameska
#revoltagainsthemodernworld #religia #mitologia
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak sądzisz, czy gdyby obowiązywał powszechny kult Sola i wyznając go nie byłbyś egdyboiem, to wtedy dalej by do ciebie "przemawiał"?
Dla mnie kult Słońca ma tę zaletę, że wyznaje się coś co widać i czego wpływ na mnie oddziałuje.
Słońce to dosłownie dawca życia.
Wolę czcić coś co jest "namacalne", niż idee, które zostały w dodatku modyfikowane przez wieki.
Słońce to jedno z najstarszych bóstw czczonych przez ludzkość. Nasi prehistoryczni przodkowie bardzo je poważali. Wtedy ludzi jeszcze było mało i zgadzali się ze sobą w tej kwestii.
Na czym polega współczesne czczenie Słońca, jak to wygląda w praktyce? Masz jakieś rytuały, modlitwy? Jakichś współwyznawców, wspólnotę?
@FerdynandMagellan: https://krzysztof-azarewicz.pl/po-co-nam-adoracje-slonca/
A wspólnotę może bym i założył, ale nie mam niestety takiej charyzmy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Poza tym lepiej nie mieć wspólnoty, niż żeby człowiekowi strzeliła woda sodowa do łba i zmienił kult w jakąś sektę a'la Jim Jones.
Akurat dla mnie jest to stosunkowo arbitralne. Sympatyzuje ze wszystkimi bóstwami solarnymi. Odwołuje się do Sola wlaśnie ze względu na Cesarstwo Rzymskie.