Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +10
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Ale marudzicie. Nie znam się i #!$%@?ć Stanowskiego, ale mi się mecz podobał. Były emocje od początku do końca. Szczęsny Top. Bereszyński mi się podobał, walczył zażarcie, próbował grać do przodu (#!$%@?, że mu nie wychodziło). Krychowiak i Kiwior popełniali straszne błędy, ale potem się cofali, starali naprawić, fajnie było widać, że im zależy. Podobało mi się, że trener dał szansę młodym. Kamiński i Skóraś nic nie wnieśli, wręcz pogorszyli jakość drużyny, ale kurde, przynajmniej zagrali 45 minut z Argentyną, pewnie pierwszy i ostatni raz. Nawet wejście Jędrzejczyka mi się podobało, myślę, że przyczyniło się do zahamowania apetytu Argentyńczyków. Mieli pewnie rozpracowaną całą polską drużynę, a tu nagle wchodzi jakiś stary dziad z ekstraklasy, #!$%@? wie kto to, widać, że grać nie umie, pewnie będzie nam tu kości łamał. No, nie ma co tak tylko narzekać.
@kubelek_klasik: Argeńtyńczycy robili fajne akcje, dało się to oglądać.
@kot_do_drzwi: byłem pewien, że to będzie wpis z kolekcji "no i ten gol Arabii na koniec był najlepszy, zdjęcie niepowiązane" XD