Aktywne Wpisy
Arekt +16
Pytanie do osób mieszkających w dużych miastach jak #poznan #warszawa #wroclaw #krakow #gdansk
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Czy chcielibyście ograniczenia samochodów osobowych do minimum w centrum, jeśli miasto zrobiłoby zajebista infrastrukturę do podróżowania komunikacją miejską, zredukowanie zapchanych autobusów/tramwajow do minimum, częstsze kursy, więcej tras, dodanie pociągów itd i wszystko przy obniżonej cenie biletów.
Zgodzilibyście
- Tak 57.8% (2475)
- Nie 42.2% (1809)
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Będę wdzięczna za podpowiedzi!
Jestem kobietą, 25 lat, przez połowę 2020 i większość 2021r. chodziłam na siłownię (bez trenera personalnego), potem grupowe zajęcia fitness (bo covid), a potem crossfit na całego (zajęcia grupowe). Ale to było w Polsce, a pod koniec 2021r. wyjechałam na zadupie do Gruzji, więc przeniosłam się na regularne bieganie i tak sobie biegałam przez większość 2022.
Teraz obijam się po małych miasteczkach we Włoszech, ale to już jest Europa i siłownie są wszędzie, aczkolwiek tutaj panuje przekonanie, że chodzenie samemu na siłownię nie ma dużego sensu. Trenerzy personalni są o wiele bardziej popularni niż w Polsce i wygląda na to, że te siłownie w dużej mierze też są na to nastawione.
Rozważam:
- kontynuowanie biegania: super dla samopoczucia, ale ma swoje limity i wizualnie chyba średnio wychodzi, bo może pupa lepsza, ale nogi się rozbudowują i poza tym bez mian
- bieganie + trening samemu w domu?
- trener personalny online: czy według Was ma to sens?
- trener personalny online + lokalni trenerzy (ale możliwe że nigdzie się nie zatrzymam na więcej niż 2-3 tygodnie)
W którą stronę byście poszli?
#mikrokoksy
Na drugim biegunie są sprinterzy, którzy rzeczywiście mają mocarne nogi i pośladki ale oni z kolei spędzają mnóstwo czasu na siłowni.
Moja rada - jeśli umiesz już coś ćwiczyć na siłowni to chodź tam sama, nie patrz na to, że inni trenują z trenerem. A bieganie dla przyjemności kiedy masz tylko ochotę.
W sumie znalazłam też chyba normalną siłownię w okolicy, więc powinno być git, dzięki!