Wpis z mikrobloga

@sokool: szkoła uczy tylko ślepego wykonywania poleceń (pamiętacie oceny negatywne za wykonywanie czegoś ponad program, poza kluczem, itd.?) i obecnie pracodawcy narzekają, że moje pokolenie nie ma żadnej własnej inicjatywy w pracy i tylko czeka na wskazanie zadań palcem. Tak właśnie działa szkoła.
  • Odpowiedz
@sokool: no przecież w pracy trzeba znać wszystko na pamięć bo jak się czegoś nie pamięta to szef stoi nad pracownikiem i leje go batem, dodatkowo zadaje pracę domową i późnej to sprawdza xD
  • Odpowiedz
Dokładnie. W dodatku w pracy to chwalą, nazywają pracą zespołową i niewyważaniem otwartych drzwi ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@fiddle: Czasami to w sumie tylko innymi pracownikami problemy się rozwiązują. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@BarkaMleczna: Pracuje w szkole w UK i tu jest normalnie. Jak zrobisz coś inaczej to jest to nagradzane, mozesz rozwijac zainteresowania i byc kreatywnym do oporu. Dzieciaki zmotywowane, fajne zajecia, wczesny wybor przedmiotow, ktorych chcesz sie uczyc (14 lat). Szkoda Polski, wspolczuje polskim uczniom.
  • Odpowiedz
nie dość, że można przepisywać, to jeszcze jak się nie wie, to najlepiej zapytać kolegę obok. Szkoła jest totalnie nieżyciowa


@JoeGlodomor:

Dokładnie. W dodatku w pracy to chwalą, nazywają pracą zespołową i niewyważaniem otwartych drzwi ( ͡°
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ale to trzeba odrożnić pijawę od solidnej zespołowej pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) To tak jak dawno temu na studiach były osoby, które dołączały do grupy ćwiczeniowej/projektowej i się niemiłosiernie opieprzały albo bazowały na wiedzy innych. Jest taka cienka linia między kooperacją a pasożytnictwem.
  • Odpowiedz
Jest taka cienka linia między kooperacją a pasożytnictwem.


@fiddle: Jest. I ja tez nie neguje wspolpracy. Doceniam jak ktos swiezy przychodzi i pyta zamiast kombinowac i tracic czas.
Ale jak pyta o podstawy to juz nie do konca jest OK.

Za cos mu sie jednak placi.
  • Odpowiedz
W pracy nie dzielenie się doświadczeniem powinno być karalne.


@Purple: Panie Januszu, pan lepiej grażynke z HRu zwolni i zatrudni kogoś, kto umie zrekrutować prawdziwych programistów. Usługa szkolenia zespołu to dodatkowa usługa ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@cecyl: Spokojnie, ja mówię o sytuacji, gdy ktoś specjalnie nie przekazuje informacji, bo traktuje to jak swój skarb, przez co stoi projekt. Sam nie zrobi, innemu nie powie jak.
  • Odpowiedz