Wpis z mikrobloga

Pytanie do mirków z tagu #programista15k którzy się znają na wielu rzeczach, programowaniu, cplusplus i tak dalej.

Mianowicie czy ktoś może pracuje nad takim programem żeby zrobić kopię mózgu człowieka i zachować na serwerze? W sensie żeby być nieśmiertelnym? Wtedy pewnie bym zhakował bank centralny czy poprawił tagi na wykopie.

Moim marzeniem jest nieśmiertelność. Zastnawiam się czy są jakieś startupy które się tym zajmują. Mogę zainwestować.

Jak nie ma takiego to ewentualnie chociaż żeby zamienić ciało na sztuczne? Myślę że bez problemu mógłbym się zcyborgizować. Generalnie coś czytałem że takie cyborgizowanie może wywołać problemy u ludzi z empatią, ale ja akurat nie mam. Więc mógłbym mieć nieśmiertelne cybernetyczne ciało.
Robi takie coś jakiś startup?

Jedyne co na razie widziałem to sztuczne nogi z Chin - ale tam głównie chodzi o przedłużanie nóg dla konusów; są też sztuczne serca i sztuczne płuca. Ale akurat płuca słabo działają.

Bardziej mi chodzi np. o sprawne ręce z możliwością manipulacji, zmysłem dotyku, czy przebijania ścian. Nie ukrywam że takie moce pewnie pozwoliłby mi wprowadzić bardziej moje podejście do życia.

Tyle w startupów, może ktoś coś takiego robi, dajmy na to do wojska - bym się nawet zgłosil na ochotnika. #pytanie #pytaniedoeksperta #cyberpunk2077
  • 14
Mianowicie czy ktoś może pracuje nad takim programem żeby zrobić kopię mózgu człowieka i zachować na serwerze? W sensie żeby być nieśmiertelnym? Wtedy pewnie bym zhakował bank centralny czy poprawił tagi na wykopie.

Moim marzeniem jest nieśmiertelność. Zastnawiam się czy są jakieś startupy które się tym zajmują. Mogę zainwestować.


@fledgeling: no siema, mój zespół od 16 lat pracuje nad takim rozwiązaniem, dlatego z radością odpowiem na Twoje pytania.

Generalnie rzecz biorąc
  • 0
@MilionoweMultikonto generalnie pewnie żeby przenieść mózg do super komputera, pewnie wtedy możnaby zrobić backup a drugi mózg sam by się ulepszał i też pracował w sieci - najpierw zwykła praca a potem inwestowanie, procent składany. Generalnie wtedy możnaby podziałać.

Pewnie jako jakieś tymczasowe rozwiązanie przeniesienie mózgu i istotnych organów do jakiegoś robotycznego ciała, wiadomo że im mniej ciała tym mniejsza szansa na raka. Poza tym takie ciało potencjalnie odporne na wypadki i
@fledgeling: Ludzie wbrew pozorom są bardzo skutecznymi maszynami, ciało zbudowane z plastiku i metalu także jest narażone na uszkodzenia oraz jest uzależnione od infrastruktury.

pewnie wtedy możnaby zrobić backup a drugi mózg sam by się ulepszał i też pracował w sieci


Tylko wciąż nie widać celu w takim planie, czemu miało by służyć takie samoulepszanie?
@MilionoweMultikonto: proste umysły tego nie zrozumieją, ale generalnie podejrzenie jest takie, że wszechświat się rozszerza i w dłuższej perspektywie czasowej (co jest dość ważne jak jesteś nieśmiertelny) skończy się energia we wszechświecie i zgasną świata, dlatego też trzeba stworzyć taki samoulepszający się organizm, który będzie mógł się ulepszać, tak by wyruszyć w gwiazdy, mieć moc planet, a potem galaktyk - i znaleźć albo sposób na odwrucenie entropii, albo ewentualnie sposób na
Ludzie wbrew pozorom są bardzo skutecznymi maszynami, ciało zbudowane z plastiku i metalu także jest narażone na uszkodzenia oraz jest uzależnione od infrastruktury.


@MilionoweMultikonto: no akurat tak, dlatego też pewnie w wersji minimum - zanim możliwy będzie transfer, jakaś opcja to kadłubek w wymiennych ciałach, czy tam raczej powłokach
@vytah: Cholera wie jak to działa, ale być może trzeba zrobić proces który będzie przebiegał stopniowo. Najpierw oddelegujesz komputer do wykonywania obliczeń matematycznych i logicznych operacji, potem funkcji motorycznych, następnie przechowywania pamięci itd. Człowiek i komputer będą latami stanowić jeden organizm, a z czasem kiedy komórki zaczną się degenerować coraz więcej i więcej informacji będzie przetwarzanych przez część mechaniczną aż do absolutnego zastąpienia.

Na tej zasadzie jak przeszczepiając człowiekowi sztuczną kończynę
@fledgeling: Znajdziesz pewnie milion startupów łasych na twoje pieniądze, ale większość to pewnie produkcja buzzwordów i bazowanie na niewiedzy inwestorów. Do nieśmiertelności czy jakiejkolwiek digitalizacji mózgu człowieka droga jest bardzo bardzo daleka, i większość z nas zapewne tego nie dożyje, chyba że nastąpi jakiś przełom w badaniach nad sztuczną inteligencją który doprowadzi do niekontrolowanego rozwoju nauki. Póki co polecam się zainteresować czymś takim jak interfejs mózg-komputer, jako że jest to punkt