Wpis z mikrobloga

@Bubsy3D Nazywanie gościa artystą to nadużycie. Ech, gdyby jeszcze dotacje dostawali artyści niszowi albo początkujący, ale tu najgłośniej płakali i najszybciej wyciągali ręce po państwowe starzy wyjadacze co są na scenie od kilkudziesięciu lat. Tyle lat na scenie, koncerty za kilkadziesiąt tysięcy, a nie odłożyli nic na czarną godzine. Jak to fajnie napisał Skiba w swoim felietonie w którym krytykował kolegów z branży: wiewiórki są od nich mądrzejsze bo wiedzą że na
@Bubsy3D: A to tylko disco polo z którego każdy się śmieje,
a po drugiej stronie młodzi z wielkich miast idole nastolatków, młodzi gniewni antysystemowi no z paroma wyjątki niektórzy aż za bardzo systemowi ;)

"Mezo (109 tys. zł), Doniu (63 tys. zł) i L.U.C. (50 tys. zł). Dofinansowanie otrzymał także DJ Decks (25 tys. zł).Rekordzistą, jeżeli chodzi o polski rap jest Miuosh, który został dofinansowany kwotą 2 milionów złotych.Golec uOrkiestra otrzymali
@Kleki_Petra: wielki antysystemowy Słoń jako pierwszy wyciągnął łapy po rządowe pieniądze - taki wygląd raperów


@Ojciec_Makumba nie znam sytuacji, ale on ma pod sobą markę ubrań, wytwórnię, która chyba szału nie robi, do tego wziął się za wydawanie gier, także myślę, że tu trzeba się bardziej zagłębić zanim się oceni, bo to mnóstwo zatrudnionych ludzi, a nie wiem jaka jest sytuacja finansowa tych przedsięwzięć

A no i jeszcze bar jakiś otworzył,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Ojciec_Makumba: I wypowiadał się od razu na ten temat, masz część wypowiedzi:

Moje drogie dzieci, złożyłem prośbę o pieniądze na kwotę 40 tys. złotych, zostały mi one przyznane, oczywiście ich nie zobaczyłem. Nie będę się z tym ukrywał, moje nazwisko widnieje na liście, po prostu je dostałem. Chcę wam powiedzieć trzy rzeczy. Po pierwsze, nie każdy kto składa to podanie i są mu przyznane te środki, nie oznacza, że ten ktoś
@Bubsy3D: Spoko typek, zdarzyło mi się być na koncercie zespołu Mig w peaku ich popularności w Polsce. Wszystko miało miejsce na głębokim Mazowszu w Sierpcu. Po koncercie waliliśmy wódę w loży na bakstejdżu. Fajnie było