Wpis z mikrobloga

@gwynebleid: Dlatego właśnie pytam o ogarniętych, którzy z fotografami potrafią pracować.

Chcę wideo, ale nie tasiemca kilkugodzinnego. ;)

@nieskonczonosc: Nie ma opcji, znam masę dziewczyn(od zawsze jakieś 80% znajomych to dziewczyny) i moja jest naprawdę prawilna, jesteśmy razem ponad 5 lat, więc nie chcę tego spieprzyć i zostać starym kucem. :)
@gwynebleid:

Osobiście też nie chciałem kamerzysty na ślubie, ale z wiadomych powodów w końcu kamerzysta był ;)

I powiem, że z perspektywy czasu nie żałuje tego. Zdjęcia są oczywiście fajne i mieliśmy ustalone, że to fotograf ma więcej do gadania- ale fajnie jest też sobie oglądnąć ten film.

@D3lt4:

i pamiętaj (chociaż ogarnięty powinien sam takie rzeczy poustalać), żeby poumawiać się co chcecie, czego nie chcecie i pod rygorem morderstwa
@eaxene: fajnie jest sobie obejrzeć film (choć ja siebie nie lubię oglądać), ale dużo gorzej być kręconym.

Ludzie się nie zachowują swobodnie.

Choć kościół zrozumiem, to impreza to nie miejsce dla kamery.
@gwynebleid: Co kto lubi, ja byłem w szkole średniej redaktorem gazety lokalnej i przeprowadzałem z różnymi ludźmi wideo wywiady. Sam rozmawiałem, kręciłem czasem też sam i montowałem. W tym m.in. wywiad z #korwin ;)
@patusia: a to ludzie z Wykopu nie chodzą na wesela itd.? @mazak88 zapodał bardzo fajną ekipę filmową i napisałem do nich zapytanie ofertowe :)

Wolę tutaj niż na FB, gdzie 800+ znajomych, a ślub za niecałe 1,5 roku - po co mają już wiedzieć? ;)