Wpis z mikrobloga

To jak to w końcu jest... Spadki czy wzrosty? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Dodatkowym czynnikiem ryzyka w górę dla naszej prognozy jest ewentualne wprowadzenie przez rząd programu kredytów hipotecznych z niską stopą procentową. Zgodnie z doniesieniami medialnymi, jednym z rozważanych obecnie rozwiązań jest kredyt oprocentowany na 2 proc. dla osób, które kupują pierwsze mieszkanie" — wskazują ekonomiści.


https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/ceny-mieszkan-2023-2025-zwlekanie-z-zakupem-sie-nie-oplaci/qjdhebw?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_bi

#mieszkaniedeweloperskie #nieruchomosci #mieszkanie #mieszkania
Pawelex - To jak to w końcu jest... Spadki czy wzrosty? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

 Dodatkowym czy...

źródło: comment_1669646594tShA0XwUyfvL0kPKHaOxOg.jpg

Pobierz
  • 14
Ponadto odnotowany w ostatnich miesiącach silny napływ uchodźców z Ukrainy będzie zwiększał popyt na mieszkania i stabilizował ich cenę. Cześć uchodźców będzie bowiem poszukiwała stałego miejsca zamieszkania w Polsce.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Pawelex: ale przecież to jest bzdura xd

Miasta wojewódzkie będą trzymać cenę najdłużej, ale nadal będą promocje z darmowymi parkingami albo komórka lokatorską kiedy to ich koszt zostanie wliczony w m2 mieszkania.
Obecnie statystyczny Kowalski staje na głowie, żeby spłacić co ma a na pewno nie będzie nikt kupować mieszkania z kredytu gdzie RRSO wywala ponad skalę.
Jesteś cwaniak i weźmiesz stałe oprocentowanie? Spoko. Mimo wszystko jednak nadal "na górce" będzie
@Sibu:

I ciekawe kto bedzie finansowal te kredyty na 2%....


Ty i ja ( ͡° ͜ʖ ͡°) podobnie zresztą jest z wakacjami kredytowymi. Koszt ponosić będą klienci banków
Ja osobiście zbieram i czekam bo chciałbym jak najmniejszym kosztem kredytu kupić swoje 60m2


@tasmanz: jak póki co masz gdzie mieszkać to spoko, ale jak wynajmujesz to czekanie na spadki to przecież frajerstwo ¯\_(ツ)_/¯
@Ogau: a nie zgodzę się
Zależy od sytuacji finansowej/rodzinnej
Nie można tutaj generalizować :)

Dwa, trzy lata temu też tak mówili, szczególnie moja rodzina, że jestem głupi, że daję komuś a sam nie zaciągam kredytu... teraz miałbym mieszkanie na krechę, na 35 lat z ratą ok 2,5k
Pomyślałem, że zminimalizuję ryzyko i uzbieram 75% kwoty mieszkania i wtedy dopiero kredyt.
No i co, że będę mieć 36lat jak pójdę na swoje.
Dwa, trzy lata temu też tak mówili, szczególnie moja rodzina, że jestem głupi, że daję komuś a sam nie zaciągam kredytu...


@tasmanz: i mieli rację. Oddałeś więcej, niż na kredyt. Płacąc za wynajem i odkładając na kredyt jesteś więcej stratny, niż płacąc ratę i nadpłacając.

No i co, że będę mieć 36lat jak pójdę na swoje. Większość będzie mieć już obwisłe bebzonym, bąbelka i 3ci remont passata za rogiem ;)


@