Wpis z mikrobloga

Od jakiś 4 lat nie lubię nic trzymać w kieszeniach.
Zazwyczaj mam potrzebne rzeczy w małej torebce lub w kurtce we wewnetrznych kieszeniach.
Pamiętam czasy jak miałem wypchane kieszenie telefonem kluczami portfelem itd.
Kiedyś gdzieś klucze mi wypadły, a kiedyś nawet portfel mi wypadł - "proszę Pana wypadł Panu portfel" ktoś krzyknął za mną.
Teraz luzik.
#przemyslenia
  • 6
  • Odpowiedz
@kopek tak, tak, tlumacz sobie noszenie tych pajacowatych torebek. Jak będziesz miec wiecej niz nascie lat to zrozumiesz. Tak samo bardziej praktyczne jest sikanie na siedzaco np.
  • Odpowiedz
@kopek: Ja mam w druga stronę. Jako osoba mająca swój mały (dość zoptymalizowany) zestaw edc nie potrafię się przekonać do noszenia nerki, mimo ze czasem kieszenie są dość wypchane.
  • Odpowiedz