Wpis z mikrobloga

@Klozapina:

Jak nad nią pracowałeś, skoro napisałeś, że "nie ma ani twarzy ani cycków"?


Warto dodać jeszcze, że on ja o tym poinformował.
Patriarchat pelna gębą. Ale taki ukryty, trudniejszy do wychwycenia. On szukał po prostu inkubatora, który nie zdradzi i nie ucieknie. Sprytne.
@Klozapina
@Cecill
@Piskariota
Podsumowując
Twoja partnerka być może jest całkiem przeciętna, albo nawet dość ładna. Ty jej mówisz: "jesteś brzydka, nie mam twarzy, nie masz cycka, nie masz dupy. Wszystko jedno czy masz zmaszczki, i tak już gorzej z twarzą nie będzie. Ale wiesz, ja cie kocham, te twoje koleżanki zazdroszczą ci. Ale popracujemy nad kompleksami... ja w ogóle nie patrze na wygląd." Ona mysli "jestem strasznie brzydka, jak od niego odejdę,