Mały #protip na ogarnięcie tematu kończących się gwarancji zakupionego sprzętu - kalendarz Google (lub inny). Kupujesz jakiś sprzęt, wrzucasz do kalendarza datę końca gwarancji, 2 lata później możesz dokładniej przyjrzeć się zakupionemu przedmiotowi czy wszystko z nim ok bo dostajesz powiadomienie, że za parę dni koniec gwarancji. Jak ok to wyrzucasz paragon/fakturę/oryginalne opakowanie i śpisz spokojnie :). Dodatkowa zaleta to możliwość wyszukania po nazwie dzięki czemu wiesz kiedy zakupiłeś dany przedmiot i czy jest on jeszcze objęty gwarancją
@Ar_0: spoko system, acz jestem leniwy, wrzucam foty paragonow do albumu I nazywam je. A pudlo w smietnik, no chyna ze istnieje cień szansy ze bede chcial odsprzedac ten przedmiot lub byl drogi powyzej kilkuset zlotych.
@Ar_0: kiedys tez zbieralem, mialem szafe wstydu gdzie wrzucalem pudla, a markejrem pisalem na boku do kiedy jest gwarancja I skad kupilem. (Paragon w srodku pudelka)
@Issac: Zbieractwo chora sprawa - Ile to czasu potrzebowałem, aby w końcu wywalić pudełka po rzeczach, czy dłużej nie używane ciuchy... Dobrze, że mam to za sobą :)
@Filipiak20: oj tak... pozbyc sie w sensie sprzedac, oddać, wyrzucić to jedno. Druga sprawa to przestać kupować i zrozumieć że nie jest mi ta rzecz do szczęścia potrzebna
Nie głosowałem na PIS, ale Hołownia to mnie #!$%@? z garminem XDDDD trzeci najważniejszy człowiek w Państwie chodzi z garminem do garniaka XD jako marszałek. To już przesada, w następnych wyborach głos idzie na PiS #sejm
@Issac: (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)