Wpis z mikrobloga

Ciąg dalszy damage control ze strony pisu i zrzucanie winy na Niemców w sprawie przekazania baterii Patriot.

O co tym razem poszło? Na głównej forsowane jest znalezisko, w którym mowa o przeciekach z wpotylice.pl. XDDD
Chyba nie trzeba przedstawiać nikomu tego pisowskiego ścieku. No dobra, ale weźmy temat na warsztat. Co oni zarzucają w tym przypadku Niemcom?

Otóż zarzucają im to, że baterie Patriot z niemieckimi załogami nie podlegałyby pod polskie dowództwo.

Wytłumaczcie mi, z jakiej racji wojska udzielające wsparcia w ramach NATO mają podlegać pod dowództwo polskie, a nie pod Kwaterę Głównego Wielonarodowego Korpusu Północ-Wschód ze sztabem w Szczecinie, który zarządza siłami NATO w tym regionie?

Kolejny pisowski fikoł mający dyskredytować zachodniego sąsiada. Nie udało się oplucie Niemców narracją o przekazywaniu sprzętu na Ukrainę, bo to wiązałoby się z wkroczeniem NATO do wojny, więc próbują manipulować niedopowiedzeniami.

Trzeba też dodać, że w marcu USA rozstawiła swoje dwie baterie Patriot na Podkarpaciu w dokładnie tym samym celu. I nie uwierzycie, one też podpadają pod wschodnią flankę NATO, a nie polskie dowództwo.

#bekazpisu #bekazprawakow #neuropa #wojsko #niemcy #polska
  • 10
  • Odpowiedz
@Stabilizator: a czy pan generał w ogóle rozróżnia kwestie przekazania sprzętu od jego dyslokacji wraz z załogami w ramach sojuszu? Nikt Patriotów nie chce nikomu przekazywać i to jest fakt. Szkoda się nawet nad tą kwestią pochylać.
  • Odpowiedz
@mojemirabelki Przecież to było oczywiste. Patrioty nie są dla naszej armii - jest to jedynie i aż wsparcie udzielane przez sojusznika. Tak samo jak inne armie NATO w Polsce nie podlegają polskiemu dowództwu - no ale wiecie, ich wyborcy się nie połapią i łykną jak pelikan bajki o złych podstępnych Niemcach. Wszystko zresztą reguluje umowa - żaden problem podpisać umowę na kwartał albo pół roku i przedłużać jak będzie potrzeba. Baterie Patriot
  • Odpowiedz