[m.....n]

Planuję w czerwcu wybrać się na 3-4 dniową wyprawę na gravel/road+ i stoję przed odwiecznym dylematem.
Sakwy czy torby?
Chcę jechać w miarę na lekko więc myślę, że jakieś 30-35 litrów przestrzeni ładunkowe mi wystarczy.
Cenowo wychodzi podobnie, każda opcja ma swoje plusy i minusy, które (jak dla mnie) się rónoważą. Mam punkty do mocowania bagażnika w ramie (Triban R520), więc to nie problem.
Dlatego chętnie poznam wasze przemyślenia.
#rower #gravel #bikepacking

[Checollada]

@mieszczanin: Mmmm, torby bikepackingowe. Moze i jest do nich niewygodny dostęp i mają małą pojemność, ale przynajmniej są drogie. Tak serio to ja jeżdżę z torbami ale tylko dlatego, że rower z nimi wygląda bardziej sexi no i jak jeździsz szybko to jakieś waty tam oszczędzasz. Imho, jeśli wygląd sakw ci pasuje i nie jezdzisz dużo 30km/h+ to sakwy będą lepszym wyborem.

[PilotChemitrialsa]

@mieszczanin: Kumpel objechał na takim otorbieniu PL - Bułgaria - Turcja - Grecja - Macedonia - PL. Tylko on jest trochę hardkorowy. Śpi po lasach itp. Z tego co opowiadał to się bardzo dziwili ludzie że tylko tyle ma. A spotykał podróżników z całego świata.
Na 3-4 dni to dużo nie potrzebujesz. Zależy jakie masz plany na przyszłość i czy Ci na prędkości zależy.

[t.....s]

@mieszczanin od paru lat jeżdżę turystycznie z sakwami crosso i nie spotkałem jeszcze merytorycznego argumentu, który miałby mnie przekonać do toreb bikepackingowych, ale z drugiej strony jeżdżę najczęściej "w stylu oblężniczym" - ze sprzętem biwakowym i jedzeniem.
Miałem okazję obserwować znajomą jadącą z torbami bikepackingowymi - mnóstwo rzeczy potroczone dookoła toreb, wspólne rzeczy (gaz, palnik) wiozłem ja, bo u niej się już nie zmieściło, a za każdym razem jak wyciągała jedną rzecz

[m.....n]

@Checollada: @trzyes: @PilotChemitrialsa:
Jeśli chodzi o względy estetyczne to zdecydowanie torby wygrywają. Podejrzewam, że kilka lat temu, gdy torby nie były tak popularne i nie były jedyną dopuszczalną opcją przez Velominati nawet bym się nie zastanawiał i brał sakwy
Zakładam, że będę jechał ze średnią 24-25, więc kwestia aerodynamiki i watów jest dla mnie drugorzędna.

[PilotChemitrialsa]

@mieszczanin: Jak Ci zależy troche na wyglądzie to może rozważ torbę z tyłu i małe skakwy z przodu. Trochę się fizyka jazdy zmieni ( w sumie jak z każdym ładunkiem). Nie wiem jak w Tribanie mocowania z przodu, ja w Fuji Touring mam.

[t.....s]

@PilotChemitrialsa osobiście jeżeli miałbym brać jakieś sakwy, to w pierwszej kolejności na tył. Sakwy na widelcu powodują że rower strasznie wolno skręca

[brian_de_rossali]

@mieszczanin pytanie zasadnicze jak chcesz spać? Na dziko czy kwatery? Zobacz sobie relacje z ultramaratonow rowerowych, np Wisła 1200 czy Poland gravel race. Tam ludzie jadą po 3-6 i mają niewiele. Ja na 4 dni bym spakował się w torbę podsiodlowa, torbę w ramę i jakąś małą torebkę na kierownicę na szpargaly.

[Aramil]

@mieszczanin: Jeśli miałbyś coś dokupywać na pojedynczy wypad, to imho lepiej po prostu spakować się w plecak i wrzucić go na bagażnik ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To co potrzebne na bieżąco, spokojnie zmieścisz w podsiodłówce (którą pewnie już masz) i uchwytach na bidony, bagaż będzie potrzebny głównie na długich postojach. Ewentualnie trójkąt jest imho bardzo przyjemną opcją w trasie o ile nie jedziesz w jakieś Kieleckie czy

[m.....n]

@Aramil: Z początku pomyślałem o odblaskowym trójkącie, ale rozumiem, że piszesz o torbie w ramę :D

[Aramil]

@mieszczanin: Tak, zdecydowanie o torbie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Afrati]

@mieszczanin: Torby dadzą Ci o wiele więcej frajdy z jazdy - równomiernie rozłożony środek ciężkości, mniejsza bezwładność. Czy na 3-4 dni jazdy i nocowania w terenie spakujesz się w 30-35l w czerwcu? Jeśli masz lekki i nieduży objętościowo sprzęt, to bez większego problemu.