Wpis z mikrobloga

Nawet jakby wyjąć Lewego z kadry, to wciąż "na papierze" jesteśmy takim fajnym, solidnym przeciętniakiem, który może nagle odpalić i zaskarbić sobie uznanie kibiców walką. A jednak tak się od niepamiętnych czasów (poza nielicznymi wyjątkami) tak się nie dzieje i przeważnie gramy jakieś toksyczne, nieprzyjemne dla oka gówno. Nie rozumiem tego. Może to przez to, że jesteśmy trochę tak zawieszeni pomiędzy średniakami i topem przez co #!$%@? nam się w głowach i nie umiemy zagrać ani dobrze, ani średnio, więc gramy nijak?

#mecz #reprezentacja
  • 11
@esko: Lepiej bym tego nie ujął.

U nas zazwyczaj było tak, że jak był mecz życia z mega trudnym rywalem, to stawaliśmy na rzęsach. Ze słabeuszami też umiemy wygrać, ale z takimi słabymi przeciętniakami albo trochę lepszymi to dostajemy w #!$%@?ę.

Chyba tak już musi być ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@esko: zawieszeni między średniakami a topem XD zejdź do poziomu między patałachami z przebłyskami na średniaków od święta i wtedy Twoja wypowiedź ma sens.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@esko: pewnie znajdzie się jakiś świr,który to policzy:
Ile najwięcej podań po ziemi wykonaliśmy podczas 1 akcji?

Zdecydowana większość tego meczu to była laga Szczęsnego na połowę przeciwnika. My mamy taktykę jak we fliperze z lat 90. Jebnąć kulką i liczyć na to, że coś się uda ugrać xD

Nie jestem piłkarskim ultrasem ale za czasów Nawałki coś tam graliśmy po ziemii i skrzydłami i coś tam wychodziło. Ba, do czasów
@esko: winny Boniek i PZPN za zatrudnianie takich trenerów jakich zatrudnia, dalej polskie tokscyczne środowisko dzienniekarskie na czelo z weszło i ich czesławem, co każdego trenera nie z Polski po pewnym czasie zaszczuje i zlinczuje.
@esko: Też tego nie rozumiem. Tylu zawodników w topowych klubach, uczą się taktyki gry, trenują z najlepszymi, ale jak przyjdzie grać w reprezentacji to wychodzi totalny chaos i kopanina. Kolesiostwo w PZPN też wychodzi, beton, leśne dziadki i kolejny trener kolega bo zagraniczny zbytnio by szedł drogą zgodną z ,, linką partii "
Nasza reprezentacja nie potrafi wykonać kilku szybkich podań z przodu. Co ja mówię my tylko potrafimy grać bramkarz > obrona > pomoc(okolice połowy)/strata > obrona > bramkarz/strata.
Bardzo rzadko oglądam mecze naszej reprezentacji, nawet otatnio specjalnie pojechałem zobaczyć ich na żywo i grają ten sam piach jaki widziałem dziewięć lat temu we Wrocławiu.
@esko: Ja myślę, że jedną z przyczyn jest słabe wyszkolenie techniczne przeciętnego polskiego piłkarza. Typowy skrzydłowy to sprinter, napastnik to drwal, środkowy pomocnik umie tylko bronić, itd. Trafiają się oczywiście wyjątki, ale jest ich za mało, by złożyć sensownie grającą drużynę, bo i tak przynajmniej połowa drużyny będzie reprezentować polską myśl szkoleniową. Zatrudnianie selekcjonerów z Ekstraklasy też nie pomaga, bo jak ktoś całą karierę trenerską układał taktykę pod drewniaków, to w