[Szyszkalogin]

A co gdyby na świecie od początku powstania człowieka był jeden język i nie było by podziału na kraje? Były by wojny? #przemyslenia #wojna

[DyingLight]

@Szyszkalogin: byłby bo ludzie to #!$%@? i się pokłócą zawsze o byle co

[Wojt_ASR_]

@Szyszkalogin: pewnie, ze tak, przeciez chocby gangi/kartele się ze sobą cały czas #!$%@?.

[Szyszkalogin]

@Wojt_ASR_ nawalaja się ale nie na taką skalę jak wojna, przecież czołgi nie jeżdżą w jakiś dzielnicach gorszych

[zbrodnia_i_kawa]

@Szyszkalogin: wiesz co, lingwisci by pewnie powiedzieli, ze byl jeden wspolny jezyk, ale ludzie to #!$%@?, zaczeli sie klocic i separowac i w efekcie powstawaly nowe jezyki

[Wojt_ASR_]

@Szyszkalogin: w meksyku i kolumbii jezdza/jezdzily xd

[Zaczytanaa]

@Szyszkalogin: znając ludzi to nawet mając wspólny język szlachtowaliby innych za różną fleksje

[j0shva]

@Szyszkalogin: jesli bylby jeden globalny rzad, to na pewno zjawisko wojen itp. byloby zdecydowanie zmniejszone. jakies napiecia na pewno by byly, bo czlowiek to istota, ktora chce jak najwiecej dla siebie, tylko jakby to wszystko wygladalo, to tak naprawde nie ma na to zadnej jasnej odpowiedzi, wiec zagwozdka bezsensowna. a samo pytanie, to pytanie typu "co by bylo gdyby babci wyrosl #!$%@?". ludzie osiedlali sie w roznych miejscach, tworzyly sie kultury

[RaghNaarRoog]

@Szyszkalogin:
Nie ma krwawszych wojen niż wojny domowe. Zresztą niby ruscy i Ukraina mają inny język?

[Qql3l3]

@Szyszkalogin: xD, jak ludzie potrafią się pobić o markę samochodu czy telefonu a Ty pytasz czy byłyby wojny jakby na świecie był jeden język i jeden kraj.