Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć @Kindybal_xD,

Piszę z anonimowych, bo nie mam już konta na Wykop i nie chce specjalnie zakładać, ale widziałem twój post https://www.wykop.pl/wpis/68869765/przegryw-blackpill-tradzik-acnepill-niebieskiepask/ i pomyślałem, że napiszę do Ciebie.

Nie łam się i trzymaj się. Świetnie Cię rozumiem, bo też miałem problem z trądzikiem i to podobnie poważny co ty. Zaczęło mi się to na poważnie w średniej szkole i z biegiem czasu było coraz gorzej. Nie pamiętam już jaki dokładnie rodzaj trądziku miałem, bo to było już ponad 20 lat temu, ale długo się leczyłem u różnych dermatologów, zarówno państwowo jak i prywatnie.

Udało mi się rozwiązać ten problem jeszcze przed maturą i na studia poszedłem już z lepszą twarzą, ale nadal miałem masę blizn i przebarwień. Blizny z biegiem czasu zrobiły się płytsze, przebarwienia zblakły. Mi pomógł lek roaccucutane. Byłem młodą osobą, która w średniej szkole dostała się na eksperymentalną wtedy terapię. Było to drogie i trwało bardzo długo, ale ostatecznie dopiero ten lek mi pomógł. Nie chcę Ci powiedzieć, że musisz brać to samo. Ja odwiedzałem różnych dermatologów. Przepisywali mi różne leki, masę antybiotyków. Niektóre trochę działały, ale tylko gdy je przyjmowałem. Gdy przestawałem po jakimś czasie problem wracał. Znalazłem w końcu lekarza, który mi pomógł i tobie też polecam poszukać kogoś kto Ci pomoże. Nie zrażać się i szukać. Nie było różowo. Lek ma masę skutków ubocznych i pewnie o wielu nadal nie wiemy, ale wtedy wydawało mi się, że nie mam nic do stracenia i zaryzykuje.

Nie chce zabrzmieć jak jakiś internetowy motywator, ale powiem Ci, że mi się udało. Jeszcze w średniej szkole poznałem dziewczynę, która potem została moją żona i jesteśmy już bardzo długo razem. Z perspektywy czasu powiem Ci, że trądzik bardzo mnie zmienił. Dzisiaj mam takie podejście do życia, że jeśli wtedy byłem w stanie żyć z tym to już niewiele mnie złamie i niewiele osób jest mnie w stanie dotknąć. Nikt kto tego nie doświadczył nie zrozumie jak duży jest to problem, jak bardzo siada na psychikę i niszczy pewność siebie. Uwagami dotyczącymi wyglądu nie przejmuje się wcale. Lek był bardzo drogi. Rodziny nie było na niego stać. Miałem jakieś oszczędności, ale wiedziałem, że mi zabraknie i to mnie zmotywowało do nauki, pracy i rozwoju. Generalnie dzisiaj pracuje w dobrym zawodzie. Zarabiam bardzo dobre pieniądze i jestem szczęśliwy. Miałem różne głupie pomysły i cieszę się, że jednak dałem sobie z tym radę i jestem tu gdzie jestem. W między czasie pomogłem wielu osobom i jakby mnie nie było mieli by w życiu gorzej.

Jeszcze raz trzymaj się mocno. Nie daj się.

#przegryw #blackpill #tradzik #acnepill #niebieskiepaski #rozowepaski #depresja

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6377f23f4765924173d08813
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 4
UśmiechniętaWybranka: Bardzo fajny, motywujący wpis. Jednak miej na uwadze, że to kradzione zdjęcie. Ludzie wklejają tutaj często fejki.

Jak miałbym komuś doradzić odnośnie cery, chociaż sam nie miałem poważnych problemów z nią, ale widocznie poprawiła się po zmianie diety. Wyrzuciłem gluten z diety, jem sporo marchwi, przemywam twarz rozcieńczonym octem jabłkowym, nawilżam twarz kremem.
Dzięki temu mam twarz gładką, fajną, bez jakichś defektów w postaci przesuszonej skóry, zaczerwień, wyprysków. No jest