Wpis z mikrobloga

@gabrieallla: Justynka wszystko wie lepiej. Proszę się tutaj nie mądrzyć, że jest inaczej. Jak mówi, że stać ja na wszystko, to ją stać. Chyba, że ZUS - to wtedy nie. Jak mówi, że może rzucić wszystko od ręki i wyjechać na mazury to prawda - chyba, że trzeba do męża jechać do Poznania, to wtedy 6 miesięcy przygotowań.
Ona ma chore jajniki, chorego jamnika i niezdiagnozowanego oficjalnie pier$, a Ty jeszcze
Chodzi o to, że to nie "choroba" a coś nad czym się pracuje i to ciągle, a nie że on tak ma i nie może zostawać sam i kropka.