Wpis z mikrobloga

Wczoraj brat mnie poprosił, żebym rzucił okiem na jego drukarke. Krzywo zaciągała papier z podajnika. Co prawda sprzęt był na gwarancji, więc obsługa klienta kazała przesłac film z pracy drukarki, po czym stwierdziła, że należy sie zwrot kasy. Bardzo ładnie z ich strony. Brat jednak stwierdził, że co szkodzi sprawdzić czy czegoś nie da się z tym zrobić. Tutaj wchodzę ja. Znający sie na wszystkim i na niczym. Szybki rzut oka i już wiem co jest grane.
-zrobie ci to za połowe kasy ze zwrotu (drukarka kosztowała 800 pln)
-ok

Wyciągnąłem skuwke od długopisu z miejsca gdzie papier się wkręca z podajnika XD. Zarobiłem 400 stówy w mniej niż 5 minut.


#chwalesie #drukarki #naprawa
  • 35
  • Odpowiedz
Mam podobną historię za mlodu pracowałem w kafejce internetowej i był tam przy okazji servis Pc. Pewnego dnia przyszedł muzykant Wojtek co się wylansował w Polsacie w programie Bar, przyniósł pc i mówi że system Windows się nie włącza, ok, pc wzięty chłop poszedł siadam podłączam wszystko, wciskam power i po samym dzwieku startu już wiem o co chodzi, w stacji jest dyskietka... Wyjęcie dyskietki kosztowało go 50zl ( ͡º ͜
  • Odpowiedz
@HowHigh: Ja bym chyba nie mógł spojrzeć w lustro po czymś takim. Może mam inne relacje rodzinne po prostu, ale nie wychodzę z założenia, że kochajmy się jak bracia i rozliczajmy jak żydzi.
  • Odpowiedz
@HowHigh: Tak się narzeka jak rodzina chce jakąś Usługe za darmo a jak kuzwa wziałeś kase to jeszcze bardziej ... Op mógł rownie dobrze godząc sie na to 3 dni przy drukarce spędzić i nic nie zyskać. A ten producent pewnie myślał ze i tak już zepsutą sprzedał..
  • Odpowiedz
@HowHigh: przeciez brat OPa i tak dostałby tą kasę, ale musiałby ją wydać na nową drukarkę. Oddając bratu 400 zl z reklamacji oboje zarobili. Bez pomocy brat OPa nie miałby sprawnego sprzętu i wydałby całą kasę na nowy. Nie wiem czemu ktoś w takiej sytuacji miałby nie podzielić się pieniędzmi z osobą która naprawiła problem
  • Odpowiedz
@HowHigh: Rozumiem. Ostatnio mnie ojciec prosił, żeby mu przekopiować rzeczy z karty sd na kompa i coś tam drukarkę podłączyć. Policzyłem go 200 zł. My żydzi powinniśmy trzymać się razem
  • Odpowiedz