Wpis z mikrobloga

@kociolov: Nie ma z im gadać, bo młodzież śmieszkuje, a z lubianych przez niego dziadów to był tylko Vettel pewnie oblegany przez wszystkich tego dnia :p

Dżugandżu to z kolei jego wielki fan, więc pewnie cały wieczór go zamęczał ciesząc się, że może spędzić czas z bohaterem z dzieciństwa ( ͡° ͜ʖ ͡°)