Wpis z mikrobloga

#apple #iphone

Od dłuższego czadu szukałem fajnego etui na iPhona 13.

Skórzane podobno już poleciały na jakości mocno wiec odpadły.

Zamówiłem pitaka aramidowe bo sporo ludzi polecało. Małe, cienkie, lekkie, ale poodslaniane. Wydaje mi się ze słaba ochrona.

Ostatnia nadzieja była w mouse limitless 4.0 mocno polecanym na reddicie. Zamówić się dało tylko od producenta. Wysyłka z UK, wyszło razem 279 wiec nietanio.

Jakość wykonania spoko, przyciski działają bardzo dobrze. Miłe w dotyku. Jest gruba wystająca ramka wiec chronić powinno dobrze. Wyglada fajnie. Trochę śliskie.

Moim zdaniem nie warte prawie 3 stow, ale ciężko znaleźć poważniejsze wady.
  • 8
@coffee_addict_frv: Otwory na guziki są na wylot i syf przez nie wlatuje do środka etui.

W przypadku iPhone z aluminiową ramką może nie wygląda to źle i można czyścić telefon codziennie, ale w przypadku wersji ze stalową ramką wygląda to źle, a czyszczenie telefonu w tej wersji nie należy do rzeczy fajnych xD

A tak to etui wydaje się spoko. Ochrona na aparat jest, na ekran też, guziki dobrze klikają, nie
@GrafikaUltraHaDe: syf zawsze wejdzie, otwory być muszą bo masz głośniki# port. Mi już na IP 14 pro max na ramce jakieś mikro rysy porobiły, choć nie wiem czy to od tego że przynajmniej raz w tyg go czyszczę i ciągle zdjemuje etui czy dlatego że coś tam się dostało do środka. Na swoim starym op 7 pro też mimo tego że cały czas nosiłem w etui miałem porysowane boki i to
@GrafikaUltraHaDe: 2 lata używania 11 Pro Max na zmianę z Spigen Liquid Air i skórzanym etui od Apple. W obu przypadkach wpadnie jakiś syf pod etui, chociaż to od Apple wydaje się bardziej szczelne. Jednakże zero rys przez ten okres, a jako że jestem nienormalny to wyciągałem go z etui prawie codziennie i czyściłem, wiec może dlatego ʕʔ