Wpis z mikrobloga

@Piotr_Rupik: no i to jest dla Ciebie:

a) coś wystarczająco potwierdzonego?

i

b) powód dla którego warto psuć sobie relacje z teammate, który grzecznie się podporządkowywał gdy sam już tracił szanse na tytuł?

xD
@Piotr_Rupik: Przecież Max niczego nie udowodnił. Skompromitował się przed całym światem, a teraz desperacko chwyta brzytwy. Gdyby nie ten "powód", to zaraz byłby wymyślony inny w stylu "a bo Checo nie bojkotował Sky, a ja tak". Zakładając nawet, że ta sprawa jest prawdziwa, to nie zmienia to sedna sprawy, że gdyby nie Perez, to Max mistrzem świata by nie był. A druga też sprawa, że kto jak kto, ale akurat MV