Wpis z mikrobloga

@the_good_guy: imho dolar jeszcze urośnie podczas zimy. Ciepła jesień, mniejsza inflacja w USA niż prognozowano i rynek, który jest bardzo optymistyczny (rynek chce kursu w dół i odbicia akcji, więc mocno reaguje na każdą przesłankę) póki co osłabiają dolara. Ale gdy zima w EU zawita, będą problemy z gazem (mniejsze niż jakby zima już jebnęła, ale problemy będą), FED nie zluzuje z tonu (a nie zanosi się na to) i NBP
@rzuf22: opowiedz więcej o tych nadchodzących problemach z gazem, bo póki co jednak inne informacje płyną z rynku, więc bardzo to kłoci się z teorią o nadchodzących problemach z gazem
@xdrcftvgy: nie, śledzenie tematów finansowych i myślenie o tym za bardzo mnie nudzi. Za to dzisiaj zastanowiłem się, dlaczego moje TFI zaczęło pikować w górę (po tym, gdy od początku wojny w Ukrainie pikowało w dół) i stwierdziłem, że może coś z walutą, sprawdzam walutę, a tam umacniający się złoty
@rzuf22: @MrKudlaty: Też się chętnie dowiem co z tym gazem, dojechaliśmy bez ujemnych temperatur praktycznie do 3/4 listopada, każdy kto ma możliwości magazynowania siedzi na gazie + zakrojone na skale europejską oszczędności zużycia. No chyba że średnia w grudniu styczniu i lutym wyniesie -20 to faktycznie może być biednie aczkolwiek dane historyczne na to nie wskazują.
@czlowiekbutelka: @MrKudlaty: brak tanich źródeł gazu spowoduje wyższa cenę, wyższe ceny spowodują mniejsza konkurencyjność rynku europejskiego. Chodzi mi tutaj głównie o gaz wykorzystywany przez przedsiębiorstwa, nie o ten dla konsumenta, którego raczej nie zabraknie, bo jak pisałem, mamy łagodną jesień. Zimą kiedy zapotrzebowanie będzie większe, cena też odpowiednio pojedzie w górę. Nie odkrywam Ameryki w żadnym aspekcie, to są naturalne cykle w gospodarce.
@rzuf22: jeśli magazyny są napełnione, wszystko wskazuje na to, że cena nie powinna szybować też dla przedsiębiorców, bo nie będzie popytu "indywidualnego", co wynika z zapełnionych magazynów. tak mi podpowiada logika