[Mariusz_Drugi]

W sumie to jak tak spaceruje sobie samemu już którąś godzine, to mysle nad tą dziewczyną której zaproponowałem seks wprost. To w sumie mi to tam wisi. Ja gdybym nie chciał to po prostu bym odmówił i olał sprawe, takie mam podejscie. Ona mi zdążyła pogrozić kolegami, zablokowała mnie, a jak tylko cos do niej odezwalem sie w pracy to od razu zaczela sie na mnie wydzierac. Dodatkowo ona odebrała to jakos bardzo osobiscie, jakbym faktycznie ją bardzi uraził.

No i koniec końców nie wiem czy w ogólnym rozrachunku to nie lepiej że tak się skończyło. No ja jej tak naprawde nie znam, ale zachowywała sie na pierwszej randce tak jakby gdzies jej sie strasznie spieszylo, chciala mnie bardzo szybko poznac i bardzo jej zależało. W ogole to miala w stosunku co do mnie jakies oczekiwania, a później żale ze nie bylem taki jak ona chciala.

Generlanie to cos mi mowilo zeby jednak pomimo wszysyko ją olać i nie pakować się w to. Tak troche wpisywała sie jak dla mnie w definicje patologii. Opowiedziala mi o swoich bylych zwiazkach. Zdążyłem poznac jej jednego znajomego, poza tym musiala isc do kolezanki ktorej chlopak zaczal ćpać i musiała ją uspokajać. I generalnie dobrze ze ją zlałem. Nie mialem z tego powodu wyrzutow, ale pozniej sie bardzo sfetowałem i włączył mi sie tryb wyrucham cokolwiek za wszelka cene i zaczalem do niek wypisywac wlasnie z tym zamiarem xD No i skonczylo sie na tym ze ona mnie zablokowala, postraszyla mnie jakimis kolegami, a ja mialem z tego powkdu wyrzuty troche, bo faktycznie ja #!$%@?łem to przez moje zachowanie.

Ja znam ogolnie siebie i wiem ze jestem spoko gosciem, dlatego sie mna zainteresowala, ale wydaje mi się też że jest to dziewczyna której bardziej pasuje towarzystwo siwego czy łysego.

Nie żałuje tego że ją zlałem na dzien dobry, tylko tego że poćpany napisalem do niej te rzeczy. I w sumie mam nauczke na przyszłość bo troche sie przestraszylem jak uslyszalem ze moge miec przez to problemy. Tym bardziej ze sam znam osobiscie dziewczyny ktore maja immunitet i wystarczy tylko slowo zeby dostac #!$%@?.

I generalnie zle sie czuje że doprowadzilem do takiej sytuacji, ale w ogolnym rozrachunku, nie jest to raczej dziewczyna z ktora chcialbym miec cos wspolnego na dluzsza mete. Sama w sobie jest raczej słabo średnia.

Mam lekcje na przyszlosc

#przemyslenia #zwiazki