Wpis z mikrobloga

Taka jest sekwencja zdarzeń w kwestii Nużyna, czyli sprzedanemu przez Ukraińców jeńca wojennego, któremu ostatnio Wagner rozwalił łeb:

1. Nużyn siedzi w więzieniu
2. Nużyn dowiaduje się o Legionie „Wolna Rosja"
3. Nużynowi podoba się idea
4. Do więzienia Nużyna przychodzi Wagner
5. Nużyn podpisuje umowę z Wagnerem, by się dostać na Ukrainę i się tam poddać, a potem trafić do Legionu. Wagner w umowie zastrzega sobie prawo do likwidacji tchórzy i dezerterów dowolną metodą.
6. Nużyn się poddaje po udanej ucieczce.
7. Nużynowi przysługują prawa jeńca wojennego, w tym prawo do odmówienia wymiany.
8. UKRAIŃCY ŁAMIĄ PRAWA NUŻYNA oddając go za dwudziestu swoich.
9. Wagner dostaje Nużyna.
10. Wagner wypełnia swoją stronę umowy z pkt. 5.

W skrócie - winę ponoszą Ukraińcy i to oni mają krew tego człowieka na rękach.

Kwestie kontrowersyjne:

TO UKRAIŃCY GO SPRZEDALI, WAGNER GO NIE PORWAŁ: https://twitter.com/dimailnitsky/status/1591799330998202370
DOWÓD, ŻE JECHAŁ NA UKRAINĘ Z CELEM PRZEJŚCIA NA STRONĘ SZU: https://youtu.be/85g3qzJKu9M

Aleksander_II - Taka jest sekwencja zdarzeń w kwestii Nużyna, czyli sprzedanemu przez...
  • 200
Nie-najemnikom i nie-żołnierzom, czyli także osobom spoza struktur SZ Rosji przysługuje status jeżeli:

- są umundurowani i noszą znak rozpoznawczy (Wagnerowcy to robią),

- noszą otwarcie broń,

- przestrzegają praw i zwyczajów wojennych (Nużyn spełnia warunek).


@Aleksander_II: a skąd to wytrzasnąłeś?
W myśl Artykułu 4 Konwencji genewskiej o traktowaniu jeńców wojennych[1] jeńcem może być osoba należąca do jednej z poniższych kategorii:

1) członkowie sił zbrojnych Strony w konflikcie, jak również członkowie milicji i oddziałów ochotniczych, stanowiących część tych sił zbrojnych;
2) członkowie innych milicji i innych oddziałów ochotniczych, włączając w to członków zorganizowanych ruchów oporu, należących do jednej ze Stron w konflikcie i działających poza granicami lub nawet w granicach własnego terytorium, pod
@Aleksander_II: zapomniales drugiej czesci tego artykulu.

Tego samego zdania jest dr Piotr Łubiński z Instytutu Nauk o Bezpieczeństwie Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, który zwraca uwagę, że z uwagi na - najprawdopodobniej rosyjskie - obywatelstwo żołnierzy Grupy Wagnera, w konflikcie rosyjsko-ukraińskim nie będą mieli oni statusu najemników.

- Fakt, że nie są najemnikami, nie oznacza automatycznie, że przysługuje im status jeńca wojennego. Wagnerowcy mogliby uzyskać status jeńca, gdyby spełnili przesłanki przewidziane chociażby
2) członkowie innych milicji i innych oddziałów ochotniczych, włączając w to członków zorganizowanych ruchów oporu, należących do jednej ze Stron w konflikcie i działających poza granicami lub nawet w granicach własnego terytorium, pod warunkiem, że te milicje lub oddziały ochotnicze, włączając w to zorganizowane ruchy oporu, odpowiadają następującym warunkom:

a) mają na czele osobę odpowiedzialną za swych podwładnych;

b) noszą stały i dający się z daleka rozpoznać znak rozpoznawczy;

c) jawnie noszą
@Aleksander_II: serio są ludzie którzy twierdzą że życie po pierwsze #!$%@? mordercy a po drugie #!$%@? najeźdźcy jest cokolwiek warte?XD ja #!$%@? podczas tej wojny zginęły setki jeśli nie tysiące niewinnych cywili a wykopki płaczą o jakiegoś ludzkiego śmiecia
Ale w takim wypadku warunki aplikuje się do jeńca, a Nużyn je spełniał xD.


@Aleksander_II: zaczyna się nie od jeńca, a od formacji, do której należy. Jeśli formacja nie spełnia warunków, a jak sam widziałeś nie spełnia (ten i wcześniejsze filmiki, z postępowaniem z jeńcami ukraińskimi to jasno udowadnia), to członek takiej formacji żadnych praw nie ma. Wzięty do niewoli jest jeńcem, ale nie jeńcem wojennym, w znaczeniu konwencji.