[krzyzakp]

973 322 + 42 = 973 364

Amden - kilometrow malo, dluugi mocny podjazd (srednio 8% niby, ale duzo na 10%+) i od dawna planowana trasa.
W srodku sezonu bym pewnie spokojnie do 100km dokrecil, ale 12 listopad temu nie sprzyja. Na starcie po prostu jak w kieleckim - zimno, wilgoc 100% - w koncu w chmurze.. Na szczescie podjazd szybko mnie rozgrzał, a do tego im wyzej tym nie tylko slonecznie ale i cieplej. W samym amden az przyjemnie bylo zrzucic kurtke i w krotkim rekawku podziwiac widoki. Ale niestety na zjazd kurtka, czapka, rekawiczki, a i tak w polowie bylo slabo.. W koncu 800m w pionie w dol, to tylko tarcze hamulcowe sie rozgrzewaja.
Potem jeszcze maly podjazd po sasiedzku, 2 kwadraciki na płaskim i udało sie zrealizowac plan z lata - zielone od Thusis, przez moje Chur az do samego Zurychu.
W zimie trzeba na skiturach pocisnac rejon Arosa-Davos oraz Prätigau i zielony powinien pod 700 wskoczyc. A latem okolice Züri, granice CH-AT nad bodenskim i Appenzell by ładnie podbic. Moze cos sie pociagnie w kierunku München/Insbruck..

Max square: 12x12
Max cluster: 615 (+120)
Total tiles: 2786 (+4)

#rowerowyrownik #szwajcaria #kwadraty #amden

Skrypt | Statystyki

[pawlos10rs]

@krzyzakp: aa tam, trzeba korzystać, że tak długo można jeździć w bezśnieżnych warunkach w tym roku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[krzyzakp]

@pawlos10rs: w dolinach rzadko kiedy snieg lezy dluzej. Jak bedzie wyzej snieg, to po prostu wymiana szosy na skitury i dzida dalej! Niektore kwadraty nawet łatwiej na nartach niz na rowerze ogarnac ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[fakundo]

@krzyzakp: trochę tylko pobielone :). Zima jeszcze nie zawitała.

[krzyzakp]

@fakundo: Bardzo malo pobielone w tym roku jak narazie :/ Patrzac za okno, to tak od 2600-2700m lezy dopiero cos bialego.. Na szczescie teraz robi sie zimniej w ciagu dnia, wiec jest nadzieja ze przybieli wyzej.

[fakundo]

@krzyzakp: a do Amden żeby wjechać zimą trzeba mieć łańcuchy? Jak na razie w Szwajcarii byłem najpóźniej w listopadzie więc ze śniegiem na drodze nie było problemu.

[krzyzakp]

@fakundo: Zalezy od pogody.. Generalnie droga jest utrzymywana, bo kursuja tam regularne autobusy. Ale jak sypie, to i one na lancuchach cisna.
Generalnie jak jezdzisz po Szwajcarii niezaleznie od pogody i nie po płaskim to lepiej miec lancuchy by nie utknac..

[fakundo]

@krzyzakp: bywwam tu tylko gościnnie i latem ;). Ale na święta pierwszy raz zimą mam być.

[krzyzakp]

@fakundo: Zalezy mocno od pogody.. 99% czasu bez problemu wjedziesz, ale jak akurat trafisz ze bedzie od paru godzin padał mocny snieg, to lepiej odpuscic - albo wziac komunikacje publiczna. Oni ogarniaja - maja i sprzet i umiejetnosci. A do tego chodzi naprawde dobrze.