Wpis z mikrobloga

Nie wiem dlaczego część osób na wykopie uważa, że sam #blackpill to toksyczne środowisko które sprowadza wszystkich w dół i nie pozwala się odbić? To jest zwyczajne przedstawienie faktów dotyczących współczesnych realiów rynku matrymonialnego. Faktycznie, tutaj na wykopie jest przedstawiany w bardzo agresywnej formie przez co odrzuci jakieś 95% osób które byłyby zainteresowane tematem ale to wciąż jest prawda i czyste fakty.

W 2030 roku 45% kobiet w USA będzie bezdzietnymi singielkami. Kobiety sukcesu? Nie. Zwyczajna hipergamia która według raportu Morgan Stanley osiągnie punkt kulminacyjny w 2030 roku. Oznaczać to będzie tylko tyle, że 80% facetów nie będzie spełniać znacznych wymagań kobiet, a pozostałe 20% będzie miało taki wybór, że część kobiet pozostanie samotna i zginie w tłumie kandydatek.

https://edition.cnn.com/2019/08/29/economy/single-women-economy/index.html

Obecnie przeciętny mężczyzna sobie nie poradzi z wbiciem się na rynek matrymonialny. Problemy zaczynają się już w środowisku, zwłaszcza w Polsce gdzie trzeba mieć mega szczęście by urodzić się w wykształconej rodzinie, przynajmniej w klasie średniej która może sobie pozwolić na wykształcenie conajmniej jednego dziecka.

Kolejna sprawa to predyspozycje genetyczne. Obecne wymagania kobiet serwują eugenikę 1000 razy gorszą od nazistowskich zbrodniarzy wojennych. Kobieta chce minimum 185cm wzrostu. Chciałeś wstąpić do SS, jednostki na widok której ludzie srali w majtki bo miałeś przyzwolenie na zbrodnie wojenne i morderstwa? 174cm, wierność Fuhrerowi i nordycki wygląd - tu i tak naginali zasady i wystarczył zwyczajny fanatyzm co pokazuje środek wojny, gdzie brali już każdego.

Nie dziwią mnie raporty, że to kobiety są bardziej wykształcone (XD). No są, bombardują uniwersytety chcąc przedłużyć młodość i wydłużyć czas na zdobycie samca najwyższej genetycznej próby. Faceci widząc, co się dzieję po prostu się poddali. Nie chcą się kształcić, późno wyprowadzają się z domu (tak, sytuacja w Polsce też robi robotę) i mają po prostu #!$%@?, bo co będzie to będzie.

Jak obecnie jest źle na rynku matrymonialnym? Wystarczy zobaczyć, że do mainstreamu przebija się to co ludzie piszą na tagach:

https://pytanienasniadanie.tvp.pl/29706178/wymagania-kobiet-wobec-facetow
https://www.papilot.pl/zwiazki/ciekawostki/41607/historia-karola-wspolczesne-kobiety-to-roszczeniowe-ksiezniczki-zadna-mnie-nie-chce
https://www.faceciwsieci.pl/d/64-redpill-wiecej-szkod-czy-dobrego
wielkie społeczności redpill/blackpill na polskich/angielskich discordach
https://zwierciadlo.pl/psychologia/80700,1,dlaczego-mamy-nierealne-oczekiwania-wobec-partnerow.read
https://www.youtube.com/watch?v=aZ2IsOXoPHQ
https://volantification.pl/dlaczego-wspolczesna-kobieta-nie-potrafi-ulozyc-sobie-zwiazku/

To jedne z wielu.

#zwiazki #przegryw #blackpill #pieklomezczyzn #rozwojosobistyznormikami #niebieskiepaski #rozowepaski
AusserKontrolle - Nie wiem dlaczego część osób na wykopie uważa, że sam #blackpill to...

źródło: comment_1668341444V6pzXBU6n2XMQhtgVznmaP.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
@AusserKontrolle: kobiety nie widzą problemu w dzieleniu się chadem jak nie są na tyle ładne i bogate żeby być z takim w monogamicznym związku.
Większość różowych będzie żyło w mniej lub bardziej formalnych haremach.
w sumie to już się dzieje
  • Odpowiedz
Obecne wymagania kobiet serwują eugenikę 1000 razy gorszą od nazistowskich zbrodniarzy wojennych.


@AusserKontrolle: głupi argument
nazistowscy zbrodniarze sobie to "wymyślili", kobiety z eugenicznymi zapędami po prostu się rodzą
  • Odpowiedz
@BrudnyTalerz: późny neolit i narodziny islamu. Ten drugi nie wydaję się oczywisty, no bo przecież poligamia i haremy. Sęk w tym, że islam ograniczył ilośc żon do czterech, w przeciwieństwie do czasów pogańskich gdy ilość żon była nieograniczona, a niewolnice w haremach nie mogły być muzułmankami(przed wzięciem do haremu) i były brankami wojennymi
  • Odpowiedz
@AusserKontrolle:

Faceci widząc, co się dzieję po prostu się poddali. Nie chcą się kształcić, późno wyprowadzają się z domu (tak, sytuacja w Polsce też robi robotę) i mają po prostu #!$%@?, bo co będzie to będzie.

Dokładnie tak. Część osób cope'uje, że są divy i można żyć samemu, ale biologii się nie oszuka. A dla siebie, aby tylko była pełna micha i dosyć. Nie ma sensu robić ponad stan.
  • Odpowiedz
@AusserKontrolle: dałem plusa za ogólny przekaz, ale z tym muszę polemizować:

zwłaszcza w Polsce gdzie trzeba mieć mega szczęście by urodzić się w wykształconej rodzinie, przynajmniej w klasie średniej która może sobie pozwolić na wykształcenie co najmniej jednego dziecka.


Dosyć często w kontekście przegrywu spotykam się z takim zaburzonym (może przez przenoszenie normy z USA, znanej w popkulturze, na Polskę) postrzeganiem zdobycia wykształcenia. Mianowicie mit, jak to trzeba być zamożnym i wykształconym, żeby "pozwolić sobie" na wykształcenie
  • Odpowiedz
Akademik to niedawno były koszty 300-400 zł za miesiąc, a nawet teraz w okresie #!$%@? na rynku, cena za "jedynkę" nie przekracza 600 zł


@BrockLanders: Tegoroczny student, może w jakimś prowincjonalnym mieście 100k to tak, natomiast Wrocław ma dużo droższe pokoje i nie ma "jedynek" przez COVID, no i zupełnie inną kwestią jest, że trzeba było być z drugiego końca Polski i być w 5% najlepszych, by dostać pokój w
  • Odpowiedz
@AusserKontrolle: Całe swoje życie opierasz na statystyce? Ty tutaj widzisz siebie w tych 28% - ja, gdybym był na Twoim miejscu, widziałbym 18% samotnych kobiet, z których jedna mogłaby zostać moją partnerką, gdybym tylko się wysilił i coś zmienił na lepsze w moim życiu.
  • Odpowiedz