Wpis z mikrobloga

Kolejny raz udało nam się dotrzeć do najbardziej niedostępnej części Czarnobylskiej Strefy Zamkniętej - lewego brzegu rzeki Prypeć. Znajduje się tam wioska Teremci zamieszkana przez kilka osób, które, z racji zniszczenia jedynego mostu dojazdowego, są całkowicie odcięte od świata.

Dzięki policji czarnobylskiej mogliśmy przetransportować produkty spożywcze przez rzekę Dniepr za pomocą trzech motorówek. Trasa wodna jest całkiem spora, bo podróż zajmuje ponad pół godziny w jedną stronę.

Na miejscu mieliśmy bardzo mało czasu ze względu na napiętą sytuację w tym rejonie (do granicy z Białorusią jest tylko 2 km), ale udało się spotkać z większością samosiołów i przekazać produkty dla wszystkich. Tutaj zostawiliśmy najwięcej, ponieważ ludzie ci żyją w zdecydowanie najbardziej niekorzystnej sytuacji. Worki produktów ważyły dobre 50 kg każdy.
- "Nigdy bym nie pomyślała, że po rzece pływać będą nie rybacy, lecz Polacy z pomocą humanitarną. Szczerze DZIĘKUJEMY! Wy znów zrobiliście nam święto!"

To słowa tylko jednej z tych osób. Ciężko jest opisać ich wdzięczność, ale wierzcie nam, że to widać jakkolwiek się na to nie spojrzy. Ludzie ci doskonale rozumieją w jak trudnej sytuacji się znaleźli a to, że znamy ich od lat buduje dodatkową więź.
A wiecie z czego się najbardziej ucieszyli, oprócz produktów? Z fotografii, które im zrobiliśmy na poprzednich wyprawach i wywołaliśmy. Będą mogli uzupełnić swoje albumy, które im podarowaliśmy w styczniu.

A wszystko to dzięki polskiej organizacji Cooltura Polish Community Centre oraz osobom, które wpłacały na naszą zbiórkę. https://wspieram.to/OstatniLudzieCzarnobylaWojna

Tak było przedwczoraj a wczoraj nasza ekipa bezpiecznie dotarła do Charkowa.

#ukraina #napromieniowani #czarnobyl #wojna #ruskimir
Pobierz Sweet-Jesus - Kolejny raz udało nam się dotrzeć do najbardziej niedostępnej części Cz...
źródło: comment_1668334698aMiJVSZoc5EeHiULHu57O7.jpg
  • 7