[inrain88]

Robie to raz na pol roku i nigdy nie pamietam...

Na wybranym branchu chce wrocic do przedostaniego commita, wiec leci git reset hard-- + commit
I dalczego nie moge teraz tego pushnac zeby na remote bylo widoczne cofniecie tylko wisi prosba/blad ze trzeba zrobic pulla?
Zalozony pull request tego brancha do maina ma cos do rzeczy? bo nie wydaje mi sie...

Plz help

#programista15k

[fiku_miku]

@inrain88: #!$%@? z forcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[inrain88]

@fiku_miku: tak, dzieki

zrobilem tak:
git reset --hard
git push -f origin master

i jest ok, wrocilo do poprzedniego commita, w tym samym miejscu jest i origin
ale czemu dalej jest cos do spullowania? xd

edit: dobra juz nie ma, cos mnie sourcetree oszukuje xd

[Rhodium]

bo ty nie cofasz się w historii w takim sensie jak myślisz. Ty resetujesz lokalny branch do jakiegoś poprzedniego stanu i git przy próbie pusha widzi że na remote są nowsze zmiany które wymagają integracji.

Jeśli uważasz że to bezpieczne to możesz użyć push force ale to może narobić trochę problemów jeśli ktoś inny poza tobą pracuje na tym branchu.
Alternatywnie, możesz robić revert każdego commita od końca aż do wybranego i

[inrain88]

@Rhodium: Tak, masz rację. Dziękuję Ci za wyjaśnienie.

[lionbest]

@inrain88: Nigdy tak nie rób, jak już spuszowałeś zmiany, zawsze git revert HEAD~1

[59b862cef4]

@lionbest: Dlaczego nigdy? W niektórych przypadkach można i trzeba. Jakby nie można było to by Linus inaczej stworzył gita ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[zibizz1]

@lionbest: zalezy gdzie wysłane zmiany na która gałąź, jak to wspolna gałąź to nie wolno jej zmieniać, ale jeśli to Twoja na której tylko Ty pracujesz to zmina histroii jest OK, przecież operacje typu rebase na tym polegaja a squash jest czsem obowiązkową forma integracji prywatnych branchy

[lionbest]

@zibizz1: No dobra tak, chodziło mi git push -f origin master, to brzmi dumnie.