Wpis z mikrobloga

Czy tylko dla mnie #antynatalizm ekologiczny jest jakims pseudo antynatalizmem? Ja widze kondycje ludzka (czyli swiadomosc smierci, cierpienie wpisane w zywot) jako problem, i nawet jakby jutro mialy mi sarenki z reki jesc, i wszystkie problemy ekologiczne by zniknely. To dalej widzialbym problem ze zmuszaniem kogos do pojawienia sie na chwilke i zniknieciu, better never to have been.
qusqui21 - Czy tylko dla mnie #antynatalizm ekologiczny jest jakims pseudo antynatali...
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@qusqui21: lepszy taki niż żaden, a skutki i tak są takie same - czyli ktoś się nie rozmnaża.

Ale fakt, że ktoś uważa, że np. globalne ocieplenie jest problemem, a zmuszanie kogoś do życia już nie, jest dla mnie niezrozumiałe.
  • Odpowiedz
@qusqui21: Ta, ekologia to szczerze najmniejszy problem. Jeśli wepchnięta w świat jednostka okazałaby się wrażliwa to wciąż miałaby powód do ubolewania pod postacią produkowania zwierząt na mięso, istnienia zatęchłych hospicjów i innych tego typu umieralni, ogólnej brutalności rzeczywistości itp.

Osoba z którą żyję teraz potrafi odczuwać dyskomfort nawet z powodu tego, że ja pracuję w jednej ze starczych mordowni i sam jak to nazywa "smród śmierci" jaki przynoszę stamtąd działa na
  • Odpowiedz
  • 5
@qusqui21 ludzie podświadomie boją się przyznać że ich życie jest totalnie pozbawione sensu.

Gdyby nie było ekologia nie miała by znaczenia i była by podporządkowana rozrodowi

To zwyczajnie argument zastepczy
  • Odpowiedz