Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak w dzień rozpoczęcia wojny na Ukrainie siedziałem na wykopie w nocy i oglądałem kamerki live z Ukrainy bo byłem ciekawy czy faktycznie jebnie czy nie, Oglądając liva nudziło mi sie to czasem wstawiałem śmieszne obrazki. Gdy zobaczyłem jak spadają pierwsze bomby to byłem w niesamowitym szoku gdy zrozumiałem że właśnie jestem świadkiem rozpoczęcia sie wojny między Ukrainą a Rosją, widziałem na żywo pierwsze bomby które spadły na Ukraine coś koło 4 nad ranem, Ten szok, Te nerwy i myślenie co będzie dalej. Nigdy tego nie zapomnę.
#wykop #wojna #rosja #ukraina #gownowpis
Pobierz AnonAnonowiAnonem - Pamiętam jak w dzień rozpoczęcia wojny na Ukrainie siedziałem na ...
źródło: comment_1667826784tsn8FwPGv4sdlexmyiDB1x.jpg
  • 13
widziałem na żywo pierwsze bomby które spadły na Ukraine coś koło 4 nad ranem, Ten szok, Te nerwy i myślenie co będzie dalej.


@AnonAnonowiAnonem: A to na wykopie od razu był wtedy duzy ruch i świadomośc rozpoczecia nalotów/ostrzału? Bo pamietam mnie ktoś z wykopu odpisał nad ranem, że ''Rosjanie nie weszli'' w czasie gdy już były ataki czyli nie wiedział.
@AnonAnonowiAnonem: A to na wykopie od razu był wtedy duzy ruch i świadomośc rozpoczecia nalotów/ostrzału? Bo pamietam mnie ktoś z wykopu odpisał nad ranem, że ''Rosjanie nie weszli'' w czasie gdy już były ataki czyli nie wiedział.


@szurszur: Tak, akurat miałem na przełomie lutego i marca trochę wolnego, jak już 23 lutego było pewne, że wojna wybuchnie (ruchy wojsk do granicy, zwoływanie Rady Bezpieczeństwa ONZ, zamknięte niebo nad Ukrainą itd.)
@M4rcinS: wracaliśmy przez Rumunie w Porubne bo łudziliśmy się, że będzie szybciej i bezpieczniej. Część osób, która poznaliśmy ustawiła się w kolejce jeszcze 7 dni przed 24 lutego. Ogólnie ciężko opisać sklalę problemu.