Wpis z mikrobloga

O ile się nie wydarzy nic niespodziewanego, o ile życie nie potoczy się dalej w cudowny sposób jakoś powiedzmy udanie, to wiadomo, że kiedyś się zabiję, nawet nie dlatego, że teraz mi jest aż tak źle, tylko dlatego, że życie nie ma sensu, a też nie można powiedzieć, że żyję w sposób, z którego można czerpać jakąś szczególną radość i satysfakcję. Dodam tylko, że kiedyś liczyłem na więcej od życia. #przegryw
  • 6
@concord_lexington: zagram czasem za 1-2 euro, przy okazji żeby naładować telefon, nie wiem jakie to niby mam "#!$%@? oczekiwania". Chciałem kiedyś mieć normalne życie, ale nie miałem, nie mam i nie będę miał, to tyle. Czym mam się cieszyć niby?