Arabia Saudyjska tnie wydobycie, kwestionując sojusz z USA
Napisałem kolejny scenariusz dla @Good_Times_Bad_Times, tym razem o cięciach wydobycia przez OPEC+, zacieśnianiu współpracy przez Saudów z Moskwą i Pekinem oraz przyszłości sojuszu USA-Arabia Saudyjska. Zachęcam do obejrzenia. ( ͡°͜ʖ͡°)
UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem. _______________
@JanLaguna: Upokarzający odwrót z Afganistanu? Ładny odlot, Goodbay co raz dziwniejsze filmiki robi, może żółte napisy dodać do tego?. Późniejsze wydarzenia w Ukrainie to tylko przypadek? Jak tam Chiny i ich potęga z poprzednich filmików? Słabość Amerykańskiego kolosa? No japier..., Putin dostaje w p---ę od USA pewnie dlatego, że nie ogląda tych filmików
@EmDeCe: Jak najbardziej, rząd Ghaniego nie przetrwał ani jednego dnia bez amerykańskiego wsparcia, cześć byłych współpracowników sił koalicji przeszła na stronę talibów (m.in. były prezydent Karzaj), Amerykanie musieli dogadywać z talibami kwestię ewakuacji przez lotnisko w Kabulu, a jeszcze w międzyczasie jeszcze ISKP zrobiło zamach na to lotnisko, PR-owo dużo porównań do odwrotu z Wietnamu, wcale nie upokarzające, wcale. ( ͡°͜ʖ͡°)
Późniejsze wydarzenia w Ukrainie to tylko przypadek? Jak tam Chiny i ich potęga z poprzednich filmików?
Słabość Amerykańskiego kolosa? No japier..., Putin dostaje w p---ę od USA pewnie
Jeżeli USA spędziło w Afganistanie 20 lat, czyli całe pokolenie a tubylcy jedynie co potrafili to kolaborować z Talibami jak i USA, kraść i dalej przemycać to pokazuje, że nie ma dla nich ratunku. Tak mają i tyle, są dzikusami z karabinami którym na niczym nie zależy (z nielicznymi wyjątkami). Druga sprawa, amerykanie będąc tam, sponsorowali spokój w regionie ruskim jak i chinom co było im na rękę. W pewnym momencie trzeba było podjąć męską decyzję i ją podjęli. No ale obecność USA w tamtym rejonie nie była spowodowana 'próbą ucywilizowania" Afganistanu, tylko zniszczenie Al-kaidy - no to chyba się udało.
jeszcze w międzyczasie jeszcze ISKP zrobiło zamach na to
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
Napisałem kolejny scenariusz dla @Good_Times_Bad_Times, tym razem o cięciach wydobycia przez OPEC+, zacieśnianiu współpracy przez Saudów z Moskwą i Pekinem oraz przyszłości sojuszu USA-Arabia Saudyjska. Zachęcam do obejrzenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
UWAGA, WAŻNE:Jeśli ktoś chce być wołany do przyszłych wpisów to musisz zaplusować wpis pod tym linkiem. Wypisać się z wołania można cofając plusa pod zalinkowanym wpisem.
_______________
#bliskiwschod #arabiasaudyjska #rosja #chiny #geopolityka #lagunacontent
Słabość Amerykańskiego kolosa? No japier..., Putin dostaje w p---ę od USA pewnie dlatego, że nie ogląda tych filmików
XD
Edit:
@EmDeCe: Jak najbardziej, rząd Ghaniego nie przetrwał ani jednego dnia bez amerykańskiego wsparcia, cześć byłych współpracowników sił koalicji przeszła na stronę talibów (m.in. były prezydent Karzaj), Amerykanie musieli dogadywać z talibami kwestię ewakuacji przez lotnisko w Kabulu, a jeszcze w międzyczasie jeszcze ISKP zrobiło zamach na to lotnisko, PR-owo dużo porównań do odwrotu z Wietnamu, wcale nie upokarzające, wcale. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Słabość Amerykańskiego kolosa? No japier..., Putin dostaje w p---ę od USA pewnie
Jeżeli USA spędziło w Afganistanie 20 lat, czyli całe pokolenie a tubylcy jedynie co potrafili to kolaborować z Talibami jak i USA, kraść i dalej przemycać to pokazuje, że nie ma dla nich ratunku. Tak mają i tyle, są dzikusami z karabinami którym na niczym nie zależy (z nielicznymi wyjątkami). Druga sprawa, amerykanie będąc tam, sponsorowali spokój w regionie ruskim jak i chinom co było im na rękę. W pewnym momencie trzeba było podjąć męską decyzję i ją podjęli. No ale obecność USA w tamtym rejonie nie była spowodowana 'próbą ucywilizowania" Afganistanu, tylko zniszczenie Al-kaidy - no to chyba się udało.