Wpis z mikrobloga

#rower #ebike
Czy ktoś z was może korzysta na codzień z roweru elektrycznego jako alternatywa dla auta w mieście?
Chciałbym zacząć jeździć elektrykiem, ale mam kilka wątpliwości odnośnie pozostawiania go przed sklepem, przedszkolem, restauracją itp. Czy da się to sensownie zabezpieczyć przed kradzieżą lub po prostu ubezpieczyć? Na dłuższy postój na pewno zabierałbym pakiet akumulatorów ze sobą.
  • 8
@buchowo: Ja w ten sposób używam elektryka, wożę ze sobą "najtwardszy" ulock jaki znalazłem i traktuję to jako zabezpieczenie "na chwilę", tzn wejść do sklepu na 5 minut i szybko wyjść. Na pewno nie na czas wizyty w restauracji.
@x12: No właśnie problem w tym że czasem chciałbym móc zostawić taki rower na kilka godzin i szukam jakiegoś sensownego rozwiązania. Samo zabranie baterii nie wiem czy uchroni mnie przed kradzieżą.
@buchowo:
Parkowanie w garażu lub na strzeżonym terenie firmy, a pod sklepem U-lock z alarmem.

Jak mam gdzieś pojechać gdzie rower będzie stał dłużej, to biorę rower akustyczny zamiast elektryka.

Są u-locki odporne na szlifierkę, ale koszt 250GPB.
@buchowo: Jeśli sprzęt ma stać kilka godzin na ulicy pod knajpą czy pracą, to moto lub skuter na pewno będzie bezpieczniejszym rozwiązaniem. Nie wiem jak u Ciebie wygląda sytuacja z parkingami ale w tych okolicach w których ja bywam, to praktycznie wszędzie w promieniu ~500m znajdzie się jakiś parking na którym można rower przypiąć do budki "strażnika" i w takim miejscu wydaje się dość mało prawdopodobne, żeby ktoś ze szlifierką wyskoczył