Wpis z mikrobloga

Przez totalną głupotę chyba zepsułem sobie monitor albo GPU ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Miałem w rozgałęźniku USB podpiętą wtyczkę od bezprzewodowej myszki. Przy próbie wyciągnięcia wtyczka się rozszczepiła, tzn. wyciągnąłem wtyczkę ale bez obudowy która została. W sumie nic się nie stało, bo to tylko metalowa obudowa, ale mój komp źle to zniósł, w momencie nieudanego wyciągniecia wtyczki zareagował blue screenem, a drugi ekran (używam trybu PBP) zrobił się prawie cały nieczytelny jak bym miał problem z grafiką. Po resecie ten drugi ekran nie działał, ale po odpięciu i wpięciu obu wtyczek od GPU PBP działa z powrotem. Problem w tym, że przez to teraz co jakiś czas oba ekrany się same z siebie odświeżają :/ tzn. wyłączają i po sekundzie włączają, bardzo to mnie irytuje i martwi.

Co to mogło być, jakieś zwarcie? I jaki to ma związek z tym że PBP teraz niedomaga?

Mam ten sam ekran podpięty przez HDMI i DisplayPort do tej samej GPU, jeśli to ma znaczenie. #elektronika #komputery #monitory
  • 4
Miałem w rozgałęźniku USB podpiętą wtyczkę od bezprzewodowej myszki


@Folmi: nawet jakbyś ten rozgałęźnik miał wpięty bezpośrednio monitor to tam jest tak cholernie długa droga by wywołując zwarcie na linii 5V cokolwiek ruszyć w PC np w monitorze a tym bardziej w GPU że to jest praktycznie niemożliwe. Jakbyś faktycznie miał wywołać zwarcie, które realnie jest w stanie coś spalić to pierwsze co byś spalił to kontroler w tym hubie USB,