Wpis z mikrobloga

@Majsonpl89: @PanBulibu: taka lojalka obecnie obowiązuje, ale na szczęście tylko w przypadku stypendystów (dofinansowanie nauki). Większość studentów medycyny i tak do 30-tki zarabia psie pieniądze, bo mają obowiązkowe 4/6-letnie rezydentury.

Ciekawe też jak Wy byście się cieszyli, gdybyście byli trzymani przez społeczeństwo na smyczy, bo dostaliście "darmowe studia". Skończyłeś księgowość lub jakąś informatykę na publicznej uczelni? No to zapraszamy do lokalnego oddziału ZUSu na 5 lat na "odpracowanie". ( ͡
@PanBulibu: A dlaczego tylko studia medyczne mają być płatne/wiązać się z jakimiś lojalkami? Albo mamy studia państwowe bezpłatne niezależnie od kierunku, albo studia płatne dla wszystkich. Jak chcą zatrzymać lekarzy to niech stworzą odpowiednie warunki żeby nie wyjeżdżali. Znowu szukanie rozwiązań od dupy strony, bo jak wprowadzą jakieś lojalki to zmniejszy się liczba chętnych na studia medyczne i wtedy to w ogóle nie będzie lekarzy.
W ogóle bawi mnie to, że mowa o medycynie zawsze. A jakoś nikt nie porusza tematu IT, studiów technicznych czy tego, że wywala się miliony na teologie czy inne gówna.


@Matemit: a w USA murzynów biją, dlaczego nie poruszasz tego tematu?

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Whataboutism

Ciekawe też jak Wy byście się cieszyli, gdybyście byli trzymani przez społeczeństwo na smyczy, bo dostaliście "darmowe studia".


@gysnde: jakbym miał alternatywę w stylu, zostajesz i płacisz podatki
@Morf:

@gysnde: jakbym miał alternatywę w stylu, zostajesz i płacisz podatki albo zapłać nam np 70k i rób co chcesz bo tyle gospodarce przynosi wykształcony informatyk to nie mam z tym problemu.

Jeśli jesteś w stanie określić uniwersalne reguły, to pewnie. Mam tylko wątpliwości:

1. Czy kasujesz informatyka więcej, bo po takim kierunku będzie więcej zarabiał? Z tego, co pamiętam, większość zajęć była przy tablicy i nie obciążała budżetu uczelni