Wpis z mikrobloga

@parasolki: Ta, jasne. To wcale nie jest tak, że dziewczyna od samego początku została zalana drwinami i kretyńskimi przytykami, które każdy sobie może zobaczyć, jak przewinie do góry.

Ale to poniekąd dobrze, że teraz próbujesz negować rzeczywistość - to świadczy o tym, że jakoś tam zdajesz sobie sprawę, jak żałośni byliście.
  • Odpowiedz