[synbozy777]

Z wszystkich państw na świecie najbardziej nienawidze kastylii, #!$%@? ośmiornica wszedzie te swoje krzywe galezie wtyknie, jak potrzebujesz sie #!$%@?ć w wlochy to kastylia dostanie PU na napelsy, jak bedziesz chciał w afryce sie rozbijac to tam sie rozbije i hiszpania, jak chcesz pomeczyc francje to kastylia dostnaie PU na francje, jak potrzebujesz jednej #!$%@? wyspy od wenecji to kastyli bedzie ich gwarantowac, jak w koncu z nimi bedziesz walczyc to dostana event na dyscypline, jak ja tej kastylii nienawidze

pierwsza wojna to byla totalna na wyniszczenie, merce i porzyczki gaming, ale teraz pan bizancjum sie rozrosl i to pan bizancjum bedzie gnebic a nie na odwrot!
Swoja droga, jak to #!$%@? zeźreć jak najszybciej? same prowiki w wloszech to milion AE i wolalbym nie miec wojny z polowa europy, a kastylia razem to prawie 900% war score, chyba tylko wasale i reconquest
#eu4

[Shqip]

@synbozy777: nabić pwrsc i admin eff/1444 i cesarz chin( ͡° ͜ʖ ͡°)

[synbozy777]

@jucio: grałem nieraz, nie lubie kolonizacji a granie kastylia bez kolonii mija sie z celem troche xD

[Powstaniec]

@synbozy777: Powoli kończę bardzo długą kampanię Bizancjum, mam 1775 i zjem ją jeszcze na 2 wojny, ale przez całą kampanię Hiszpania był to także mój wróg nr 1, szczególnie irytujące było jak w epoce reformacji gwarantowała Corfu i nie mogłem wypełnić misji epoki na unify culture, bo sojusz z Austrią i RON sprawił że byli długo nie do ruszenia.

[SEBZER]

zabawne, nigdy nie miałem problemu z kastylią zawsze jest słaba w moich grach (słaba jak na lucky nation) generalnie mi nigdy nie przeszkadza chyba że gram pod kolonializm wtedy musze zazwyczaj stoczyć z nimi kilka wojen ale nigdy nie są trudne, z reguły mają całe swoje wojsko porozrzucane po całej mapie więc wystarczy inwazja na ich homeland gdzie nie rozbudowują fortów i każda wojna szybko wygrana. Do tego często w moich grach

[synbozy777]

@SEBZER osman na poczatku jest strasznie mocny, potem slabnie jak mu jakosc wojsk spada a ci rosnie
Kastylia z drugiej strony ze wzgledu na kolonie caly czas rosnie, dostaje deva, hajs i force limit, jak juz w ostatnim etapie pozbywania sie tego guwna chcesz przejac iberie to sie okaze ze maja 6lvl fort gdzies na filipinach i trzeba plynac bo sie na peace nie zgadzaja (choc teraz jak ai moze sie bezwarunkowo

[SEBZER]

@synbozy777: Jak wspomniałem w moich grach nigdy nie miałem z hiszpanią problemu, nie neguje że tak może się stać, w zasadzie dziwie sie ze mi sie to nie przytrafia xD
A ten osman owszem jakośc wojsk ma słaba później ale co z tego skoro ma milion force limit, milion manpower i zaleje cię swoim wojskiem na które ma zawsze dość kasy z handlu.
Nie chodzi o to, że się go nie

[BaRi]

@synbozy777: wypuść aragonie i Neapol nakarm ich a resztę podbij

[BaRi]

@synbozy777 bierz kolonie ile wlezie, na kontynencie ich wykończysz jak już cała Ameryka będzie twoja. War score na koloniach jest śmiesznie niski

[synbozy777]

@BaRi: nie potrzebuje koloni, wiecej problemu z nimi bedzie, za nastepna wojne lub dwie chyba powinienem miec wystarczajaca flote zeby tam poplynac

[BaRi]

@synbozy777 ale po co pływać jak możesz wziąć za darmo? Jak podbijesz armia to i tak ci się zrobią kolonie, zostaw sobie mała hiszpanie i zjadaj kolonie aż nie będę mieli nic :p

[synbozy777]

@BaRi: no dobra, ale od nastepnej wojny, bo narazie tylko tyle moge xD

[synbozy777]

@synbozy777: ale syf ja #!$%@? xD