Wpis z mikrobloga

Korpo. Jak pracowaliśmy w biurze na drugi dzień potrafili mi zostawić łyk mleka. Po czasie Przez dwa tygodnie więc trzymałem karton z naklejką "uwaga - mleko bezproteinowe" a tam woda. Potem miałem tą samą naklejkę, ale już mleko, które nie ginęło.
PS potrafił mi ktoś zjeść z pudełka pół obiadu