Wpis z mikrobloga

@zychu69: @MeumCerebrum: ponieważ na mnie juz leży ten encre noire, to fireplacem psiknąłem żone znienacka.
Wnioski:
Po pierwsze swiat perfum faktycznie potrafi byc niezwykle ciekawy i różnorodny bo takiego zapachu sie nie spodziewałem.
Po drugie chyba czekają mnie ciche dni bo żona też zdecydowanie nie mogla sie tego spodziewać...

A bardziej poważnie to mega ciekawy zapach, oceniłbym jako mocno pieprzowy, z silnymi nutami drewna, jakiejś żywicy, i może
  • Odpowiedz
@Barcol: Na pewno warto zaczekać z oceną, aż zapach przeżyje na skórze do swojego końca, bo otwarcie zazwyczaj różni się od tego, co dzieje się dalej. Tak samo zapach może inaczej pachnieć na Tobie, a inaczej na żonie - ze względu na to, jak reaguje ze skórą :P
  • Odpowiedz