Wpis z mikrobloga

@LaurenceFass: ja trochę nie kumam tych obligacji. rentowności rosną bo nikt nie chce tych śmieci. jak podniesiemy stopy to powinni być na nie chętni taniej, ale podniesienie stóp to przecież też zwiększenie kosztu finansowania długu, to nie jest tak że to z grubsza na jedno wychodzi?
  • Odpowiedz
@affairz:
Tutaj bardziej chodzi o to, że jest problem żeby sprzedać dług międzynarodowo. Czyli zostaje wybór: drogo albo w ogóle.

Natomiast reszta zależy od struktury długu na ile problematyczne jest podnoszenie stóp, a na ile inflacja. Część obligacji jest indeksowane o wibor, część o inflacje, część stałoprocentowa itd.

Teoretycznie najlepiej jest kiedy inflacja jest niska, pewne rządy, ogólna stabilność itp. - wtedy najtaniej można
  • Odpowiedz
@affairz:
No i jest jeszcze jeden kanał, którego tutaj nie wymieniliśmy:
wzrost stóp procentowych zmniejszy wpływy do budżetu z podatków, z oczywistych względów.

Stąd wyważenie tutaj jest trudne.
  • Odpowiedz