Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 3
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk32x
20.10.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Limit cen gazu i zamrożenie systemu handlu uprawnieniami do emisji CO2 to główne polskie postulaty dotyczące energetyki na szczycie Unii w Brukseli.
Dobry wieczór państwu, Danuta Holecka.
Zapraszam na główne wydanie Wiadomości.
Polska po raz kolejny będzie bardzo mocno opowiadała się za limitem cenowym na gaz.
Rządowe wsparcie dla Polaków w kryzysie energetycznym.
Myślę, że to przyniesie bardzo dobry efekt.
Jeśli chodzi o kwotę 600 tys. euro, to na jej rozliczenie miałem pozwolenie.

---
Czy Rosjanie skorumpowali Donalda Tuska?
Sprawa jest bardzo poważna, tym bardziej że to Donald Tusk uczynił tego świadka, Marcina W., tak wiarygodną postacią.
Kadra będzie liczniejsza, żeby mieć pole manewru.
Polacy szykują się na mundial.

---
W Sejmie prace nad kolejnym wsparciem Polaków w kryzysie energetycznym.
Posłowie zajmują się ustawą o maksymalnych cenach gazu dla gospodarstw domowych, instytucji wrażliwych oraz małych i średnich firm.

---
Większość polskich rodzin, tak jak państwo Drozdkowie z Radomska, zużywa rocznie około 2 tys. megawatogodzin energii elektrycznej, a właśnie do takiego limitu zużycia taryfy zostały zamrożone.
Wiadomo, pralka, lodówka, zamrażarka.
Oszczędnie to wszystko robimy, dlatego że nie pali się jednocześnie we wszystkich pokojach, tylko tam, gdzie siedzimy w danym momencie.
Dla rolników i rodzin wielodzietnych obowiązują jeszcze wyższe limity.
Ale nawet po ich przekroczeniu ceny prądu nie wystrzelą w górę tak mocno, jak wynikałoby to z obecnej, wojennej sytuacji na rynkach.
Sejm pracuje nad ustawą, która wprowadza maksymalne ceny energii elektrycznej po przekroczeniu limitu zużycia.
To 693 zł za megawatogodzinę dla gospodarstw domowych i 785 zł za megawatogodzinę w przypadku odbiorców wrażliwych, czyli np. szpitali i szkół, a także małych i średnich firm.
Państwo polskie stara się brać na siebie to największe uderzenie, ten największy ciężar podwyżek, który inaczej trafiłby bezpośrednio w polskie rodziny czy w inne instytucje, czy w przedsiębiorców.
Dobrze, że rząd wprowadza akurat taką tarczę antyinflacyjną, że chce pomóc rodzinom w opłatach rachunków.
Posłowie zajmują się też mechanizmem dystrybucji węgla przez samorządy.
Dzięki niemu lokalne władze będą mogły zaoferować mieszkańcom węgiel w cenie nie wyższej niż 2 tys. zł za tonę.
Koszt zakupu dodatkowo zostanie pomniejszony o 3 tys. zł dodatku węglowego.
Zmniejszamy biurokrację związaną z tym procesem.
Tworzymy możliwości prawne do zakupu węgla w określonej cenie, tak aby finalnie samorządy mogły sprzedawać mieszkańcom węgiel w niższej cenie.
Mam informacje już od bardzo wielu samorządowców, którzy chcą uczestniczyć w tym programie.
Koordynujemy w tej chwili tę akcję zarówno na poziomie spółek, jak i Ministerstwa Aktywów Państwowych.
Myślę, że to przyniesie bardzo dobry efekt.
Skarbowe spółki oferują pomoc włodarzom, tak jest na przykład w stolicy.
Nie mamy odpowiednich magazynów.
Nie mamy odpowiednich miejsc składowania.
My tą infrastrukturą dysponujemy i jesteśmy w stanie zaproponować ją miastu.
Walka o niższe ceny energii trwa także na forum unijnym.
Na unijnym szczycie w Brukseli premier proponuje rozwiązania, których zabrakło w projekcie Komisji Europejskiej.
Polska po raz kolejny będzie bardzo mocno opowiadała się za limitem cenowym na gaz albo za korytarzem cenowym dla gazu.
Polska chce też zamrożenia systemu handlu prawami do emisji dwutlenku węgla, który dodatkowo podbija ceny energii elektrycznej.
Mimo kryzysu energetycznego i gospodarczych zawirowań w Europie i na świecie polska gospodarka wykazuje zadziwiającą odporność.
Produkcja polskich fabryk we wrześniu urosła o blisko 10% w skali roku, czyli mocniej od prognoz ekonomistów.
Polska cały czas notuje wzrost.
Mniejszy, większy, raz bardziej dynamiczny, raz mniej, też w zależności od koniunktur światowych, bo nie jesteśmy samotną wyspą.
I to jest wielki nasz sukces.
Jedną z przyczyn odporności polskiej gospodarki jest zabezpieczenie surowcowe, o które rząd PiS zaczął się troszczyć od 2016 r.
Dziś rząd pokazał to zabezpieczenie.
Pokazały spółki to zabezpieczenie w kwestii ropy, w kwestii gazu.
I dziś możemy chodzić z podniesionym czołem i mówić: tak, pracowaliśmy te lata, by zabezpieczyć Polaków.
Bezpieczeństwo w kolejnych latach mają zapewnić wielomiliardowe inwestycje w transformację energetyczną.
Do wydania takich kwot zdolny będzie koncern multienergetyczny Orlen, który docelowo będzie miał 400 mld zł rocznych przychodów.
Spółka w przyszłym roku planuje wydać na inwestycje 23 mld zł.
600 tys. euro, reklamówka z marketu i syn Donalda Tuska.
Opinia publiczna została wstrząśnięta po tym, jak Prokuratura Krajowa opublikowała szokujące zeznania Marcina W., z których wynika, że w zamian za kontrakty na dostawy rosyjskiego węgla do ówczesnego premiera miała trafić gigantyczna łapówka.
Opublikowane przez Prokuraturę Krajową zeznania Marcina W. szokują.

---
Marcin W. to były zaufany współpracownik Marka Falenty, który został skazany za potajemne nagrywanie rozmów prowadzonych przez polityków, wysokiej rangi urzędników państwowych i biznesmenów w luksusowych warszawskich restauracjach.
Zeznania Marcina W. to opis rzekomych patologii na szczycie władzy podczas rządów koalicji PO-PSL.

---
Właścicielem spółki SkładyWęgla.pl był właśnie Marcin W.
Jak zeznał, chodziło o dostawy miliona ton rosyjskiego węgla rocznie za około 100 mln dolarów, za co Rosjanie gotowi byli zapłacić ogromną łapówkę.

---
Po tych słowach, jak czytamy w protokole, prokurator pouczył świadka o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań.

---
W kolejnych zeznaniach pod rygorem odpowiedzialności karnej Marcin W. ze szczegółami opisał, jak korumpował syna Donalda Tuska.

---
Michał Tusk stanowczo zaprzecza.
Nigdy nie poznałem Marka Falenty, nie znam Marcina W.
Sprawa jest bardzo poważna, tym bardziej że to Donald Tusk uczynił tego świadka, Marcina W., tak wiarygodną postacią.
Jeszcze kilkadziesiąt godzin temu domagał się powołania komisji śledczej na podstawie zeznań Marcina W.
Faktycznie, Donald Tusk, zarzucając śledczym bezczynność i opieszałość w wyjaśnianiu tzw. afery podsłuchowej, wskazywał na zeznania Marcina W.
jako wiarygodne.
Jeden z kluczowych świadków, który zyskał status małego świadka koronnego.
Teraz, kiedy prokuratura upubliczniła zeznania, okazało się, że w śledztwie Marcin W.
mocno obciążył samego Tuska oraz jego współpracowników.

---
Próbowaliśmy zapytać szefa PO, jak komentuje zarzuty Marcina W.
- Wypowie się pan dla TVP?
- Nie, nie, nie.
Proszę odejść, proszę nie nagrywać.
...ale nagranie uniemożliwiła reporterka telewizji Polsat.
Jednak nie uciszyło to pytań o patologie w czasie rządów Tuska.
Mamy do czynienia rzeczywiście z ogromną skalą nadużyć, korupcji, niewyjaśnionych afer.
Mamy ogromny wyciek pieniędzy w czasach Donalda Tuska.
Sam Tusk w rozmowie z opozycyjną telewizją TVN stwierdził, że opublikowanie zeznań Marcina W.
przez prokuraturę, choć wcześniej sam domagał się ujawnienia ustaleń śledztwa, to polityczna gra i próba zastraszenia "lidera opozycji".
Ale czy zeznania Marcina W.
są wiarygodne czy nie?
Ja nie jestem prokuratorem ani sędzią.
Widać wyraźną zmianę tonu, bo przed ujawnieniem zeznań obciążających lidera PO o Marcinie W. Tusk mówił tak...
Jeden z kluczowych świadków, który zyskał status małego świadka koronnego.
To Donald Tusk uwiarygodnił Marcina W., to on w oparciu o jego zeznania formułował oskarżenia.
Jednak w obliczu najnowszych zeznań lansowana przez Tuska teoria, że za aferą posłuchową stali Rosjanie, wydaje się jeszcze bardziej absurdalna.
Na co Ruskim wtedy byłoby obalać rząd, który był dla nich optymalny z punktu widzenia rosyjskiego interesu?
Resety Tuska i Sikorskiego z Rosją, oddanie śledztwa po katastrofie smoleńskiej Rosjanom, łaszenie się Tuska do Putina na molo...
W sprawie pojawiają się za to nowe, ciekawe wątki.

---
Grzegorz Napieralski jest dzisiaj posłem Koalicji Obywatelskiej.
Twierdzi, że opublikowanie zeznań Marcina W. to manipulacja.

---
Z zeznań Marcina W. wynika, że 600 tys. euro łapówki za zgodę na wpuszczenie rosyjskiego węgla do Polski trafiło do Michała Tuska.
Syn byłego premiera miał wziąć siatkę wypełnioną gotówką.
On sam kategorycznie zaprzecza, ale nazwisko młodego Tuska nie po raz pierwszy pojawia się w głośniej aferze.
To jest lipa.
To słowa, z których zasłynął Michał Tusk.
Słowa wypowiedziane podczas zeznań przed sejmową komisją śledczą ujawniły fakt, że Donald Tusk i jego syn od początku wiedzieli, że Amber Gold to piramida finansowa, która kiedyś runie.
Razem wiedzieliśmy, że to jest, mówiąc kolokwialnie, lipa.
- Co takiego?
- Że to jest lipa.
Mówi pan, że wiedzieliście z ojcem, że to lipa, a pracował pan dla tej lipy i brał pan od niej pieniądze.
- Jak pan to wytłumaczy?
- To był skrót myślowy.
W czasach rządów koalicji PO-PSL Michał Tusk pracował dla linii lotniczych OLT Express, założonych przez twórcę piramidy finansowej Amber Gold.
Według niektórych hipotez linie OLT miały swoją działalnością uderzać w państwowy LOT.
Żadne służby w tym kraju nie potrafiły za pana rządów zadziałać, żeby ochronić nie tylko pana dziecko, ale też 18 tys. Polaków.
Podczas prac komisji śledczej dowiedzieliśmy się, że młody Tusk podejrzewał, że firma, w której pracuje, nie jest do końca uczciwa.
Mimo to miał zapewnienia od swojego ojca, że śledczy nigdy nie zajmą się tą sprawą.
Było to powiedziane na zasadzie: nie martw się, komisji śledczej z tego raczej nie będzie.
To nie była więc obietnica jego działań, tylko raczej jego ocena.
Może to świadczyć o tym, że pan Michał Tusk korzystał z pozycji politycznej swojego ojca Donalda Tuska w celach robienia niejasnych interesów.
Rola Michała Tuska w aferze Amber Gold od początku budziła wiele wątpliwości.
Reżyser Sylwester Latkowski ujawnił w filmie "Taśmy Amber Gold" rozmowę z Marcinem P., twórcą piramidy Amber Gold.
Marcin P. ujawnił, że zatrudnienie młodego Tuska nie było jego inicjatywą.
Polecono mu zatrudnić syna premiera.

---
Syn Tuska nie zawsze był dumny ze swojego nazwiska.
Gdy pisał do trójmiejskiej "Gazety Wyborczej", używał pseudonimu Józef Bąk.
Gdy zaczął współpracę z OLT Express, wciąż pisał do gazety Michnika.
I to tam ukazał się jego wywiad z dyrektorem zarządzającym linii OLT.
Michał Tusk przygotowywał pytania do tej rozmowy, a potem jako współpracownik OLT sam na nie odpowiedział.

Beata Sawicka chciała "kręcić lody" na prywatyzacji szpitali, Sławomir Nowak skończył z 17 zarzutami kryminalno-korupcyjnymi, Stanisław Gawłowski jest jednym z oskarżonych w aferze melioracyjnej, z poważnymi zarzutami korupcyjnymi, a Tomasz Grodzki, mimo licznych oskarżeń o przyjmowanie łapówek, usilnie chowa się za immunitetem.
To wszystko ludzie związani z PO, partią naznaczoną aferami korupcyjnymi.
W zeznaniach Marcina W.
pojawiają się nazwiska osób, które są bohaterami innych głośnych afer.

---
Złote dziecko PO, Sławomir Nowak, najbliższy współpracownik Donalda Tuska i były minister transportu w jego rządzie, przesiedział jak dotąd 8 miesięcy.
Oskarżony jest o 17 przestępstw korupcyjnych.
Mogę powiedzieć z wielką satysfakcją, że dziś i w przyszłości będę współpracował z ministrem Nowakiem.
Prokuratorzy zarzucają mu kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym.
Podejrzany jest o przyjęcie 7,5 mln zł łapówek.
W sprawie Nowaka jest już 2 skazanych.
Obaj obciążyli w zeznaniach byłego ministra z PO.
To nie jedyny polityk PO z poważnymi korupcyjnymi zarzutami.
Przez 3 miesiące budziłem się w areszcie, przekonany, że jestem w domu.
Jednym z oskarżonych w głośnej aferze melioracyjnej jest Stanisław Gawłowski, były minister w rządzie Tuska i sekretarz generalny PO.
Przyjęcie korzyści majątkowej w kwocie około 707 tys. zł, w postaci gotówki, ale i przyjęcia drogich zegarków i nieruchomości położonej w Chorwacji.
Ogromne emocje budzi sprawa Tomasza Grodzkiego, marszałka Senatu z PO i byłego ordynatora szpitala w Szczecinie, któremu byli pacjenci zarzucają przyjmowanie pieniędzy.
Ja osobiście wręczyłem doktorowi Grodzkiemu pieniądze do ręki i tego po prostu dowiodę.
Grodzki ukrywa się za immunitetem.
Chociaż wiele razy mówił, że zarzuty są nieprawdziwe...
PO staje murem za panem Grodzkim, podobnie jak kiedyś stawała murem za senatorem Gawłowskim.
To pokazuje, że formacja ta nie jest zdolna do samooczyszczenia.
Za przyjmowanie łapówek na 1,5 roku więzienia prawomocnie został skazany Józef Pinior, były senator PO.
Amber Gold z młodym Tuskiem w tle, łapówka dla poseł Beaty Sawickiej, Gawłowski, Nowak, Grodzki, Pinior - to wszystko twarze i nazwiska PO.
Raczej uczciwych trudniej jest znaleźć.
Bo można się obawiać, że na marszałka Senatu wybrali najuczciwszego.
Ta grupa osób niewątpliwie stanowi nie tylko wyobrażenie o korupcji w samej PO, ale wręcz wśród polityków w Polsce.

---
Oglądają państwo główne wydanie Wiadomości.
Oto co jeszcze przed nami w programie.
Dymisja premier Wielkiej Brytanii.
Święto polskiego kina w Wilnie.

---
Zbliżająca się zima będzie trudna nie tylko dla ukraińskich żołnierzy, broniących swojej ojczyzny, ale też i dla cywilów, którzy muszą borykać się ze spadającymi temperaturami.
Szczególnie po ostatnich rosyjskich atakach na infrastrukturę energetyczną.
W Kijowie jest nasz korespondent - Tomasz Jędruchów.
Czy przerwy w dostawach prądu, o których mówiły ukraińskie władze są nieuniknione?
Wiele zależy od zwykłych ludzi, na ile będą w stanie zmniejszyć zużycie energii.
Władze na razie apelują i liczą na oszczędności rzędu 20%.
Jeśli to się nie uda, ograniczenia będą wprowadzane odgórnie.
Sytuację może poprawić tylko technologiczne wsparcie partnerów, które pozwoli na szybką naprawę infrastruktury i dostawy nowoczesnych systemów Oplot.

---
20 miast i kilkadziesiąt celów.
Jeden główny - zniszczyć ukraińską infrastrukturę i doprowadzić do humanitarnej katastrofy.
Przygotowujemy się na wszystkie możliwe scenariusze - szczególnie w sezonie zimowym.
Według ukraińskich służb do tej pory zniszczono ponad 40% krajowej infrastruktury energetycznej.
Putin nie ma już żadnych hamulców.
Wie, że na froncie przegrywa.
Stąd to jego najnowszy pomysł na prowadzenie tej wojny.
Jego jedynym dostępnym narzędziem jest brutalizacja działań, działań względem obywateli Ukrainy, aby spróbować zastraszyć ich, by się poddali.
Ale oni nie zamierzają tego zrobić.
Co więcej - posuwają się wciąż naprzód, podchodząc pod Chersoń.
Rosjanie grożą wysadzeniem tamy na Dnieprze w Nowej Kachowce, co mogłoby doprowadzić do zalania miasta.
Nie potrafię powiedzieć, jak świat powinien na to zareagować.
Przerwanie tamy spowodowałoby katastrofę na ogromną skalę, z wielką liczbą ofiar.
Mimo wciąż niszczonej ukraińskiej infrastruktury Kijów współpracuje z partnerami - w tym Polską - nad odbudową zniszczonego wojną kraju.
Ten proces odbudowy to będzie również proces budowy nowoczesnej Ukrainy, popatrzcie na to w ten sposób, że to wymusza jej unowocześnienie.
Pomoc na odbudowę to jeden aspekt, drugi to wsparcie militarne i presja na Rosję ze strony całego regionu.
W Legionowie pod Warszawą zakończyła się właśnie konferencja szefów obrony Europy Północnej z udziałem dowódców najwyższego szczebla.
Nielegalna i niczym niesprowokowana inwazja Rosji na Ukrainę wymusiła na nas wszystkich jeszcze większe zjednoczenie i dyskusję o tematach istotnych dla regionalnego i międzynarodowego bezpieczeństwa.
Rok temu konferencja odbywała się w Finlandii.
Już wtedy można było mówić o ogromnej presji.
Zaryzykowałbym tu takie stwierdzenie, że nasz polski strategiczny instynkt nas nie zawiódł, ale nie przypuszczaliśmy rok temu, że sytuacja będzie aż tak poważna.
Stąd w ślad za dyplomacją i zwieraniem szyków z sojusznikami idą kolejne inwestycje w bezpieczeństwo.

---
Będziemy z niego korzystać do czasu pozyskania własnego bezzałogowego systemu rozpoznawczego.
Obok tego wzmacniane są możliwości wojsk zmechanizowanych.
Polski bojowy wóz piechoty Borsuk niebawem trafi na testy do 16. dywizji, koreański BWP AS-21 uzupełniający projekt Borsuka właśnie rozpoczął testy w 18. żelaznej dywizji.

---
Mówi o wsparciu dla Ukrainy i o tym, że w jej rządzie nie mam miejsca dla nikogo, kto popiera rosyjską inwazję.
To jasny sygnał dla Silvia Berlusconiego, który na ujawnionych przez włoskie media nagraniach chwali się odnowieniem kontaktów z Władimirem Putinem.
Włochy nigdy nie będą słabym ogniwem Zachodu - tak przyszła premier tego kraju Giorgia Meloni ucina spekulacje przeciwników o rzekomej prorosyjskości.
Jej partia oficjalnie wspiera Ukrainę i potępia barbarzyńską Rosję.
Włochy są pełnoprawną, z podniesionym czołem, częścią Europy i Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Kto nie będzie się zgadzał z tym abecadłem, ten nie będzie mógł być częścią rządu.
Te słowa zdaniem komentatorów wytrącają argumenty tym, którzy w Meloni widzieli sojuszniczkę Kremla.
Na tle innych włoskich liderów Giorgia Meloni jest bardzo, ale to bardzo pozytywnie nastawiona do Ukrainy i bardzo krytycznie ocenia działania Federacji Rosyjskiej.
Wołodymyr Zełenski, tuż po tym jak wygrała wybory parlamentarne, zaprosił ją na Ukrainę, a ona z kolei publicznie zadeklarowała, że będzie wspierać Ukrainę.
Giorgia Meloni zareagowała też na słowa prezydenta Andrzeja Dudy o tym, że współpraca włosko-polska będzie silniejsza.

---
Zupełnie inna postawa Silvia Berlusconiego.
Na opublikowanych nagraniach lider Forza Italia chwali się odnowieniem relacji z Władimirem Putinem.

---
Berlusconi oskarżył też prezydenta Ukrainy o eskalację konfliktu.
We Włoszech oburzenie.
Gazety piszą o tym, że Berlusconi wspiera Putina, a Giorgia Meloni stanowczo reaguje, mówiąc, że w jej rządzie nie będzie miejsca dla takich ludzi.
Nasze stanowisko się nie zmienia.
Wyznajemy wartości europejskie.
Jesteśmy w Europie i z Europą.
Jesteśmy sojusznikami NATO i Stanów Zjednoczonych.
Forza Italia Silvia Berlusconiego należy do Europejskiej Partii Ludowej, czyli tej frakcji, której do niedawna szefował Donald Tusk.
Lider PO oficjalnie wspiera Silvia Berlusconiego.
Podczas kongresu jego partii tak wychwalał przyjaciela Władimira Putina.

---
We Włoszech ruszają konsultacje w sprawie utworzenia nowego rządu.
Giorgia Meloni nie daje większych szans tym, którzy wspierają kremlowskiego zbrodniarza wojennego.

---
To co jeszcze wczoraj wydawało się nieprawdopodobne, dziś stał się faktem.
Brytyjska premier Liz Truss podała się do dymisji.
Nazwisko nowego szefa partii, a zarazem przyszłego premiera Zjednoczonego Królestwa, mamy poznać do przyszłego piątku.
W Londynie jest nasz korespondent - Dariusz Bohatkiewicz.
Kto ma szanse zostać premierem Wielkiej Brytanii i czy zmieni się polityka zagraniczna Brytyjczyków?

---
Na giełdzie dziennikarskiej są 3 kandydatury.
Były premier Boris Johnson, były minister finansów, a także aktualny minister obrony narodowej cieszący się poparciem partyjnych dołów.
Teraz każdy kandydat musi zdobyć listy z poparciem minimum 100 członków partii.
Premiera poznamy w przyszłym tygodniu.
Brytyjczycy pomagali, pomagają i będą pomagać Ukrainie.

---
Trwają rozmowy wicepremiera, ministra rolnictwa i rozwoju wsi Henryka Kowalczyka z przetwórcami dotyczące ceny jabłek dla sadowników.
Dziś w Sejmie minister podkreślił, że obecna sytuacja na rynku przetwórczym jest wynikiem działań wcześniejszych rządów Platformy Obywatelskiej, PSL i Lewicy, które polskie przetwórnie sprzedały zagranicznym firmom za bezcen.
To za waszych rządów sprzedano i to nie jest śmieszne niestety, bo rolnicy się z tego nie śmieją.
Wszystkie zakłady przetwórskie.
Prowadzę rozmowy z przetwórcami, ale jako petent, bo w takiej sytuacji poprzednie rządy pozostawiły obecny polski rząd, aby cena jabłek przemysłowych była godziwa.

---
Teraz zaproszenie dla państwa na "Magazyn Śledczy Anity Gargas", który ujawnia skutki "dzikiej
Pobierz FlasH - #codziennaTranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk32x 
20.10.2022

Oto zapis dzi...
źródło: comment_16662894030wZWVQ9yAcVIrW25U7A8rs.jpg
  • 1