Wpis z mikrobloga

@Aegithalos: jak juz sama robisz to też sobie weź i odgrzyb parownik jak masz dostęp.


@ksiak: Niektóre myjnie samoobsługowe maja ozonatory na monety, poszukaj takiego u siebie i jedz odgrzybic, 15 minut z zamkniętym obiegiem i nadmuchem na maxa, tylko wyjmij nowy filtr bo ozon go uszkodzi.
  • Odpowiedz
@dafto pytanko, bo jestem laikiem, jeśli chodzi o serwis klimy. Mam ozonator (właśnie taki z Chin za stówę), więc wystarczy że raz na rok wsadzę do zamkniętego auta na godzinę i wsio? Czy jeszcze potrzebuję i tak jeździć na serwis klimy, nie wiem, żeby dolali czynnik chłodniczy czy coś?
  • Odpowiedz
@CzulyTomasz: ja robię godzinkę ozonowania na wyłączonym silniku, potem jeszcze 30 min. na włączonym z odpalonymi wszystkimi nawiewami na max. Raz na 3-4 lata warto odgrzybić parownik specjalnym preparatem. I raz na kilka lat jadę do serwisu sprawdzić poziom gazu i stan klimy. Ale place za to 50 zł, bo mi czynnik w ogóle nie ucieka.
P.s. ozonuję zawsze na wiosnę i jesień.
  • Odpowiedz
@Aegithalos: spróbuj se wymienić sama w Focusie MKII ( ͡º ͜ʖ͡º) Ja wolałem dać te 100zł.

Ozonowanie robię sam, a czynnik na szczęście w żadnym aucie nie ucieka. Można też odgrzybić pianką raz na kilka lat.

@dafto: ja robię 40-60m na włączonym na full, obieg wewnętrzny, w Foce capiło jakby coś zdechło i przestało i to pomimo braku porządnego sprzątania, bo nie mam
  • Odpowiedz
@geuze: O tak, mam już drugiego forda w życiu, wymiana filtra kabinowego to samobiczowanie. We fiescie trzeba odkręcić pedał gazu, a w cmaxie wypiąć skrzynkę połączeniową, a z niej wszystkie wiązki. Pamiętam jak zrobiłem to na drugi dzień po zakupie. Od tamtej pory filtr kabinowy jest wymieniany podczas wymiany oleju ;D
  • Odpowiedz
W foce też trzeba wyjąć pedał gazu właśnie, a i tak trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby filtr wcisnąć XD Więc przy okazji dałem mechanikowi do wymiany.

Tak samo ostatnio połamał się ten plastik między wkładką a zamkiem w masce XD Typowy problem w Fordach. Nowy z wkładką 15€, mechanik wziął 20€ za wyciągnięcie tego starego gówna i wsadzenie nowego. W sumie ponad godzina roboty dla niego, a ja bym to pewnie robił
  • Odpowiedz
niby jak chcesz się dostać przez.dziure od filtra? W większości aut wymiana filtra to walka o życie bo tak to wszystko pokitrane, a ty o parowniku xd


@zielony_goblin: to zależy od samochodu, są takie co się da ale nie twierdzę, że jest to reguła, raczej wyjątek od normy.
  • Odpowiedz
@Aegithalos: jak juz sama robisz to też sobie weź i odgrzyb parownik jak masz dostęp.


@ksiak: Niektóre myjnie samoobsługowe maja ozonatory na monety, poszukaj takiego u siebie i jedz odgrzybic, 15 minut z zamkniętym obiegiem i nadmuchem na maxa, tylko wyjmij nowy filtr bo ozon go uszkodzi.
@dildo-vaggins nie trzeba wyciągać filtra bo nawiew musi pracować na obiegu wewn.
  • Odpowiedz
@burnthefires: wiekszosc ludzi gdyby zobaczyla jak pracuja "mechanicy" wolalaby sama ta robote zrobic- może i dłużej a porzadnie! mechnik jak cos ukreci ułamie plastik to tak to zamarkuje ze zwykly kierowca nawet sie nie zorientuje ze cos tam przy wymianie podstawowych rzeczy sie uszkodzilo.
  • Odpowiedz
Niektóre myjnie samoobsługowe maja ozonatory na monety, poszukaj takiego u siebie i jedz odgrzybic, 15 minut z zamkniętym obiegiem i nadmuchem na maxa, tylko wyjmij nowy filtr bo ozon go uszkodzi.


@seniorwykopek: możesz mi wierzyć lub nie, ale wyczyszczenie parownika jest dużo bardziej skuteczne niż taki ozonator. Miałem do czynienia z samochodem gdzie niestety nie szło nic zrobić, ozonator, bomba, środki wpuszczane przed specjalny otwór. Po miesiącu nadal smrodek wracał,
  • Odpowiedz
@Aegithalos: jak pierwszy raz pojechałęm samochodem na pełen serwis to w międzyczasie sam taki filtr kupiłem i byłem zdziwiony, że w warsztacie mi go wymienili i było to wliczone w usługę. I potem miałem zbędny. Po prostu poważnie myślałem, że to jest coś co leży w codziennej eksploatacji na równi z odkurzaniem dywaników ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz