Wpis z mikrobloga

Ja znam się na klikaniu w komputer, a nie ekonomii, a mam możliwość podpisania kontraktu z klientami płacącymi w funtach lub dolarach.

Czy ja dobrze rozumuję, że jeśli od stycznia wzrośnie minimalna, wzrosną ceny prądu i pewnie paliw, to w połączeniu ze stopami procentowymi < 10% wartość złotówki może zacząć się osłabiać jeszcze mocniej?

Nie do końca rozumiem te mechanizmy, ale chyba sama inflacja nie spowoduje spadku wartości złotówki? To nie jest tak że aby złotówka spadła jeszcze niżej, to ludzie i inwestorzy muszą masowo się jej pozbywać i wymieniać na inne waluty?

Z drugiej strony w przypadku odblokowania środków z KPO - czy to nie wzmocniłoby wartości złotego?

Eh, nie oczekuję, że ktoś mi będzie przewidywał przyszłość, ale idzie weekend, może chociaż jakąś książkę do przeczytania byście mi polecili?

#ekonomia #inflacja #gospodarka #waluty
  • 5
@Rizzo: Jeśli dałoby się to przewidzieć to gigantyczny rynek instrumentów pochodnych by nie istniał. W USA jest inflacja a wartość dolara rośnie, w Europie też jest inflacja ale euro spada.
@Rizzo: To są duże wahania i ryzyka, bo tak:
to co mówisz, rynki już wiedzą i odpowiednio zareagowały. Przecież jak od stycznia ma już być #!$%@? polskiej waluty, to każdy kto ma już wymienił, czyli wartość złotówki spadła na ryj i odpowiada też sile nie obecnej, a w dającej się przewidzieć przyszłości
Więc ten tego:
jeden rabi powie tak, drugi rabi powie nie